Trwa ładowanie...
d1fb8cm
08-06-2006 15:50

Źle nadzorowano budowę autostrady A-1

Nierzetelnie opracowano plany i harmonogramy budowy autostrady A-1 - stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli (NIK). Izba wskazała też na nieprawidłowości przy zawarciu umowy na budowę i eksploatację tej drogi - poinformowali w czwartek przedstawiciele NIK na konferencji prasowej.

d1fb8cm
d1fb8cm

NIK podała, że kontrola, przeprowadzona w Ministerstwie Infrastruktury oraz w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), objęła okres 2003-I połowa 2005 r.

Od podjęcia w 1993 roku przez rząd decyzji o budowie autostrady A- 1, żaden z programów jej budowy nie został zrealizowany i nie rozpoczęto w zaplanowanym terminie ani jednego z etapów tej inwestycji. Szacunkowe straty tylko z powodu mniejszego ruchu w portach Trójmiasta mogą wynosić około 250 mln USD rocznie - stwierdza raport NIK.

Harmonogramy budowy tej drogi sporządzane były nierzetelnie i nierealistycznie, a terminy rozpoczęcia kolejnych budów w ramach tej inwestycji były przesuwane na kolejne lata.

Nierzetelnie prowadzona była w GDDKiA ewidencja kosztów poniesionych na przygotowanie budowy A-1. Szacunkowe koszty wykonania prac, w kwocie około 280 mln zł, nie odzwierciedlały rzeczywiście poniesionych nakładów.

d1fb8cm

NIK negatywnie oceniła przetarg na wyłonienie koncesjonariusza budowy i eksploatacji północnego odcinka autostrady (Gdańsk - Toruń), wygrany przez spółkę Gdańsk Transport Company (GTC). W sierpniu 2004 r. zawarto umowę z GTC, w której ustalono cenę budowy jednego kilometra drogi na 5,6 mln euro, mimo opinii doradców, że cena jest za wysoka.

"Umowę o budowę i eksploatację autostrady z GTC minister infrastruktury podpisał bez uzgodnienia z ministrem finansów zobowiązań finansowych Skarbu Państwa. Wymóg ten został spełniony dopiero w lipcu 2005 roku, czyli po niemal roku od daty zawarcia umowy" - podała NIK w raporcie z kontroli.

Jak powiedział PAP Aleksander Kozłowski z rady nadzorczej GTC, cena 5,6 mln euro za kilometr nie jest zawyżona i była efektem kompromisu między GTC a przedstawicielami administracji. Jego zdaniem, w Polsce są drogi budowane o wiele drożej, np. obwodnica Poznania. Droższych jest również wiele dróg współfinansowanych przez Europejski Bank Inwestycyjny.

Kozłowski twierdzi również, że minister infrastruktury uzgodnił w sierpniu 2004 r. z ministrem finansów postanowienia umowy o budowę i eksploatację autostrady. Kozłowski poinformował, że dysponuje kopią stosownego pisma. (it)

d1fb8cm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1fb8cm
Więcej tematów