Złapali go trzy razy na gazie podczas wakacji
Zabrzański sąd aresztował kierowcę, który prowadził auto mając blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Ten sam 55-letni mężczyzna był już podczas tegorocznych wakacji dwukrotnie łapany wcześniej za jazdę po spożyciu alkoholu. Nic sobie jednak nie robił z sądowych zakazów. Teraz grozi mu kara do trzech lat więzienia - podała policja.
15.08.2009 | aktual.: 15.08.2009 12:55
Gdy na ul. Jagiellońskiej w Zabrzu policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli opla, od razu wyczuli od kierowcy alkohol. Potwierdziło to wykonane po chwili badanie alkomatem.
- Równoległe sprawdzanie w policyjnych bazach wykazało, że mężczyzna w trakcie tegorocznych wakacji już dwukrotnie był zatrzymywany z powodu jazdy na "podwójnym gazie". Pierwsze zatrzymanie miało miejsce 17 lipca, drugie zaś 4 sierpnia. Jak widać, przypadki te niczego nie nauczyły tego człowieka - powiedział Marek Wręczycki z zespołu prasowego śląskiej policji.
Tym razem konsekwencje jazdy po pijanemu okazały się znacznie surowsze. Na wniosek policji i prokuratury Sąd Rejonowy w Zabrzu zdecydował o aresztowaniu kierowcy na trzy miesiące. Za jazdę po pijanemu i niestosowanie się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów, grozi mu do trzech lat więzienia.