Myślał, że umawia się z 11-latką. Miał przesyłać swoje nagie zdjęcia
W Kętach (woj. małopolskie) policja zatrzymała 27-latka, który jest podejrzewany o przestępstwa seksualne. Mężczyzna proponował spotkanie - jak sądził - 11-latce. Wysyłał też poprzez komunikator internetowy treści pornograficzne.
Złapali 27-latka. "Miał przesyłać swoje nagie zdjęcia"
Policja podała, że 27-latek za pośrednictwem komunikatora internetowego przesyłał treści pornograficzne - jak sądził - 11-latce, a także usiłował nakłonić ją do spotkania. Na ślad mężczyzny trafiła grupa osób zajmujących się wyszukiwaniem pedofili w internecie.
Do zatrzymania doszło w piątek po południu. Policjanci otrzymali zgłoszenie o obywatelskim ujęciu mężczyzny, który miał spotkać się z 11-latką. Wcześniej z nią korespondował.
- 27-latek trafił do kęckiego komisariatu. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa policjanci przeszukali jego mieszkanie. Zabezpieczyli między innymi sprzęt komputerowy, dyski oraz płyty CD. Zajmą się nimi biegli - przekazała rzecznik oświęcimskiej policji asp. szt. Małgorzata Jurecka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Ukraińcy zaatakowali. "Nikt w Rosji nie jest już bezpieczny"
Grozi mu więzienie
27-latek od około roku prowadził korespondencję z internautką podającą się 11-latkę. Choć kilkukrotnie informowała go o wieku, propozycje nie ustawały. Ponadto mężczyzna miał przesyłać swoje nagie zdjęcia.
Sprawcy, który osobie poniżej lat 15 składa propozycję nawiązania kontaktu w celach seksualnych grozi do dwóch lat więzienia. Taka sama kara grozi za prezentowanie treści pornograficznych osobie małoletniej.
- W tym przypadku 27-latek korespondował z osobą dorosłą podającą się za małoletnią. Apelujemy jednak do rodziców o czujność, która pomoże ochronić dziecko przed takimi przestępstwami. Należy z dzieckiem rozmawiać na temat zagrożeń, z jakimi może zetknąć się w internecie. Ważne jest, by sprawdzić z jakich stron internetowych korzysta, z kim prowadzi korespondencję i jakie treści otrzymuje oraz przesyła - powiedziała Jurecka.
Przeczytaj również:
