"Zjednoczona Europa alternatywą wobec pamięci agresywnej"

Kwaśniewski powiedział podczas spotkania w Pasawie w Bawarii z prezydentem Niemiec Horstem Koehlerem, że usunięcie żelaznej kurtyny nie mogło automatycznie złagodzić doświadczeń historycznych obu narodów, które różnią się w swej kulturze pamięci.

Obaj prezydenci uczestniczyli w konferencji zorganizowanej w ramach cyklu "Ludzie Europy" przez niemiecki koncern medialny Verlagsgruppe Passau.

Trzeba nam jednak uczynić wszystko, aby pamięć historyczna nie służyła wyłącznie jako rachunek krzywd, oręż wymierzony w przeciwnika, lecz, by stanowiła podstawę takiej transformacji, która pozwoli ją przekuć w uniwersalną wartość służącą bezpieczeństwu i pokojowi przyszłych pokoleń - powiedział prezydent.

Dodał, że Europa potrzebuje zaufania, które jest podstawowym warunkiem integracji. Zdaniem prezydenta, Polacy i Niemcy nie potrzebują dziś spektakularnych gestów na miarę przyklęknięcia kanclerza Willy Brandta w Warszawie, czy wspólnej mszy Helmuta Kohla i Tadeusza Mazowieckiego w Krzyżowej. Odświętność dawnych rytuałów trzeba nam zastąpić codziennym wysiłkiem na rzecz zbliżenia i wzajemnego poznania - powiedział Kwaśniewski.

Horst Koehler podkreślił, że w zjednoczonej Europie Polakom i Niemcom łatwiej będzie przezwyciężać napięcia we wzajemnych stosunkach. Prezydent RFN odpowiedział się za dalszym pogłębieniem integracji Europy. Świat nie czeka na nas, tylko zjednoczona Europa może odzyskać zdolność działania, którą utraciły państwa narodowe - powiedział.

Koehler przestrzegł przed tworzeniem Europy jako alternatywy dla Stanów Zjednoczonych. To byłoby niebezpieczne i głupie - dodał.

Premier Bawarii Edmund Stoiber podkreślił winę Niemców za zbrodnie wojenne oraz wynikającą z tej winy odpowiedzialność za pokój w Europie. Nie zapominamy, kto wywołał drugą wojnę światową, ale Niemcy także byli ofiarami wojny i czasu powojennego - wskazał.

Wydawnictwo Verlagsgruppe Passau organizuje od 1996 r. w ramach cyklu "Ludzie Europy" spotkania z politykami. W przeszłości uczestniczyli w nich m.in. kanclerz Gerhard Schroeder, b. prezydent Polski Lech Wałęsa i prezydent Czech Vaclav Klaus.

Jacek Lepiarz