Zjechał na przeciwległy pas i uderzył w drzewo. Kierowca BMW nie przeżył
22-latek z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie na pobocze uderzając w drzewo. Mężczyzna zginął na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń.
Do zdarzenia doszło w sobotę tuż przed godz. 19 w mieście Tuligłowy (woj. lubelskie). Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem marki BMW jadąc od strony Zamościa w kierunku Krasnegostawu na prostym odcinku drogi zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu, a następnie na pobocze uderzając w drzewo.
Na miejsce przyjechali strażacy, policjanci oraz załoga karetki pogotowia. Mimo reanimacji 22-letni mężczyzna w zmarł na miejscu zdarzenia.
Na miejscu wypadku przez kilka godzin pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Ciało zostało zabezpieczone do przeprowadzenia sekcji zwłok. Okoliczności i przyczyny tego wypadku wyjaśni prowadzone postępowanie.
"Topowa marka wśród młodych"
Wypadki z udziałem BMW zdarzają się niezwykle często. Pod koniec grudnia pod Tarnowem BMW wypadło z jezdni i uderzyło w przydrożne drzewo. Dwie osoby zginęły na miejscu. Kilka dni wcześniej na pasach w Toruniu zginęły matka z córką potrącone przez kierowcę BMW, a zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym usłyszał 20-latek, który w wigilijny wieczór w dolnośląskim Bolkowie wjechał BMW w sześcioosobową rodzinę.
- Niestety, to topowa marka wśród młodych ludzi, bo BMW uchodzi za szybkie auto i ładnie wygląda. Tymczasem to samochód, które ma napęd na tył i trzeba mieć dużą wprawę, żeby nim jeździć, a szczególnie na śliskiej nawierzchni wyjść z poślizgu. Zachodzi tył, a jak ktoś nie wie, jak w takiej sytuacji się zachować - czyli hamuje - to niestety kończy się tragicznie - mówił WP oficer prasowy tarnowskiej policji.
- Duża moc i przełożenie na tylny most sprawiają, że nie jest to auto dla wszystkich. Potrzeba umiejętności i doświadczenia. Oczywiście nadmierna prędkość na śliskiej nawierzchni jest niebezpieczna w każdym przypadku - dodaje.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl