Ziobro zapytany o słowa Kaczyńskiego. "Gigantyczna presja i szykany"
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie zdała egzaminu. Sędziów tego organu broni natomiast Zbigniew Ziobro. - Byli publicznie wyzywani - stwierdził w poniedziałek podczas konferencji prasowej minister sprawiedliwości.
18.10.2021 15:58
Jarosław Kaczyński w udzielonym w sobotę wywiadzie zapowiedział, że niedługo należy spodziewać się zmian w systemie sądowniczym. - Komitet, którego jestem przewodniczącym, zatwierdził ustawę wiele miesięcy temu. To jest po prostu część Polskiego Ładu i zostanie wprowadzona bardzo niedługo - powiedział prezes PiS na antenie RMF FM.
Wicepremier ocenił też funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej SN. Jak wyjaśnił, podczas przeprowadzania reformy wymiaru sprawiedliwości "trzeba jednocześnie zlikwidować te instytucje, które całkowicie się nie sprawdziły". - Izba Dyscyplinarna SN się nie sprawdziła - wskazał wicepremier.
Izba Dyscyplinarna do likwidacji? Ziobro komentuje wypowiedź Kaczyńskiego
O słowa Jarosława Kaczyńskiego zapytano w poniedziałek Zbigniewa Ziobrę. Szef resortu sprawiedliwości oświadczył, że sędziowie Izby Dyscyplinarnej "byli poddani gigantycznej presji i szykanom, byli publicznie wyzywani". Jego zdaniem "rzutowało to na możliwość pracy tego organu".
Zobacz też: Porażający raport. Była wiceminister oskarża PiS
Lider Solidarnej Polski skrytykował też działanie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
- Możemy z całą pewnością powiedzieć, że chociażby ostatnie orzeczenia TSUE doprowadziły do destabilizacji funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej poprzez podjęcie działań przez I prezes SN, które w konsekwencji doprowadziły do zaprzestania realnego działania tego ważnego organu sądowego - mówił na konferencji prasowej Ziobro.
Polityk podkreślił, że "splot tych wszystkich okoliczności związanych z nieustannym naciskiem i atakiem na Izbę Dyscyplinarną niestety spowodował określoną atmosferę i warunki pracy sędziów, którzy tam się znaleźli".
Spór Polski z UE. Ziobro chce pozwać Niemcy
Na poniedziałkowej konferencji prasowej Zbigniew Ziobro zabrał też głos w sprawie mechanizmu powoływania sędziów w Niemczech. Minister zapowiedział, że skieruje do Rady Ministrów wniosek o rozważenie podjęcia procedury prawnej pozwania ich przed TSUE. Powodem ma być "naruszenie traktatów UE przez upolitycznienie sądownictwa".
- Praworządność jest filarem, na którym opiera się Unia Europejska. Jednak, by to wszystko działało, potrzebna jest równość wszystkich państw w kwestii praworządności - przekonywał Ziobro, dodając, że Polska "jest od jakiegoś czasu wytykany palcami".