PolskaZiobro: zamierzam zadać jeszcze kilka pytań premierowi

Ziobro: zamierzam zadać jeszcze kilka pytań premierowi

Zamierzam zadać jeszcze kilka pytań premierowi Leszkowi Millerowi - powiedział w "Sygnałach Dnia" Zbigniew Ziobro, poseł Prawa i Sprawiedliwości i członek sejmowej komisji śledczej. Premier będzie dziś składał kolejne wyjaśnienia w sprawie tzw. afery Rywina.

Gość radiowych "Sygnałów Dnia" wyraził przekonanie, że procedura pytań zadawanych podczas poprzedniego przesłuchania premiera miała charakter polityczny. Ziobro wskazał, że wówczas po raz pierwszy zdarzyło się, że przewodniczący komisji Tomasz Nałęcz zmienił kolejność osób zadających pytania, po raz pierwszy oświadczył, że przesłuchanie będzie trwało tylko dwa dni i po raz pierwszy dał do zrozumienia, że nie będzie drugiej tury, która była regułą w tego typu przypadkach.

Zdaniem posła Ziobry, zakończenie prac komisji nie nastąpi do końca lipca, jak chciałby przewodniczący komisji śledczej oraz większość sejmowa. Według posła PiS, nadal wiele faktów wymaga wyjaśnienia. Wśród nich, członek sejmowej komisji wymienił: uzyskanie billingów, notatek i kalendarzy premiera, byłego szefa gabinetu politycznego premiera Lecha Nikolskiego oraz byłej wiceminister kultury Aleksandry Jakubowskiej. Ziobro podkreślił, że bez tych dokumentów trudno wyrobić sobie zdanie o ewentualnych uczestnikach afery Rywina i badania procesu legislacyjnego tej sprawy.

"Względy czysto polityczne stoją też na przeszkodzie powołania wielu ważnych świadków w tej sprawie" - zaznaczył gość "Sygnałów Dnia". Przypomniał, że składał wniosek o wezwanie na świadka m.in. szefa gabinetu prezydenta Marka Ungiera. "Niestety głosami SLD i UP, te wnioski upadają. To powoduje, że nie można tej sprawy dogłębnie poznać".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)