Ziobro: "taśmy Oleksego" muszą być dokładnie zbadane
Gdyby informacje przedstawione na tak zwanych taśmach Oleksego były prawdziwe, odpowiadałyby wielu zapisom kodeksu karnego - powiedział Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w telewizyjnej "Panoramie". Jak dodał, informacje dotyczą osób pełniących funkcje publiczne, więc muszą zostać dokładnie zweryfikowane.
Prokuratura i ABW badają już autentyczność taśm.
Zdaniem Zbigniewa Ziobry, zarzuty zawarte na taśmach to najcięższe oskarżenia, jakie może usłyszeć polityk. Wagi całej sprawie dodaje fakt, że stawia je osoba tak poważna, jak były premier Józef Oleksy. Zdaniem Ziobry wyjaśnienie całej sprawy leży także w interesie polityków SLD wymienionych w nagraniu.
Zbigniew Ziobro poinformował, że zna zeznania pochodzące z innych śledztw, które obciążają polityków lewicy, nie są one jednak na tyle zweryfikowane, by pozwalały postawić zarzuty konkretnym osobom.
Chodzi tu między innymi o zeznania lobbysty Marka Dochnala, który powiedział, że Aleksander Kwaśniewski był sponsorowany przez zagranicznych biznesmenów, a czołowi politycy SLD mają tajne konta w Szwajcarii. Prokuratura zamierza przesłuchać szwajcarskiego bankiera Petera Vogla oraz dotrzeć do dokumentów, które zeznania Dochnala potwierdzą bądź im zaprzeczą - poinformował Zbigniew Ziobro.
