PolskaZiobro: powinno się chronić dobre imię osób publicznych

Ziobro: powinno się chronić dobre imię osób publicznych

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro,
odnosząc się do wyroku w sprawie Tusk kontra Kurski, podkreślił,
że w Polsce częściej powinno się chronić dobre imię wszystkich
osób publicznych, a nie tylko wybranych. Zaapelował też do lidera
PO Donalda Tuska, aby przeprosił prokuratorów za swoje wypowiedzi
dotyczące wycieku treści rozmów Gudzowaty-Oleksy.

Ziobro: powinno się chronić dobre imię osób publicznych
Źródło zdjęć: © PAP

03.04.2007 | aktual.: 03.04.2007 16:18

Warszawski sąd okręgowy orzekł, że poseł PiS Jacek Kurski musi przeprosić lidera PO Donalda Tuska za sugestię, iż jego kampanię prezydencką pośrednio finansował PZU.

Dzisiaj przywykliśmy do tego, że można wylewać kubły pomyj na rozmaitych ludzi i nie spotyka się to z żadną odpowiedzią- mówił Zbigniew Ziobro. Dodał, że zasada ta musi jednak dotyczyć wszystkich, a nie tylko wybranych i zaapelował do Tuska, aby przeprosił prokuratorów za swoje wypowiedzi, że z prokuratury wyciekły treści rozmów Gudzowaty-Oleksy.

Jeżeli Donald Tusk wymaga, aby nie pomawiano go za zachowania, których się nie dopuścił, to też nie powinien pomawiać innych osób lub instytucji o takie zachowanie, które nie miały miejsca, a mogą je poniżyć w oczach opinii publicznej - powiedział Ziobro. Bardzo bym nie chciał, aby pan Tusk znalazł się przed sądem i przez sąd został zobowiązany do przeproszenia prokuratorów. Dlatego apeluję, aby w związku z tym, że zbłądził, podał nieprawdę - powiedział "przepraszam" i wtedy sprawa będzie załatwiona- dodał minister.

Ziobro podkreślił też, że zdaje sobie sprawę z tego, iż politykom "zdarza się w ferworze emocji, zapału polemicznego, powiedzieć słowo, dwa słowa za dużo". Jeżeli Donald Tusk - jak sam twierdzi o sobie - jest człowiekiem honoru, rzeczywiście nim jest; nie zabraknie mu odwagi, aby przeprosić prokuratorów. Jeśli tego nie zrobi, niech się nie dziwi, nie twierdzi, że jest prześladowany politycznie, jeśli jakiś radca prawny będzie dochodził dobrego imienia prokuratorów przez niego pomówionych- dodał.

Chodzi o to, aby standardy były równe. Żeby nie było tak, że jednych się ściga i można od nich domagać się przeprosin i odszkodowania, a innych - nie. Nie ma świętych krów - podkreślił Ziobro.

Zapewnił, że chodzi o sprawy cywilne, choć w Kodeksie karnym są przewidziane przestępstwa pomówienia lub znieważanie prokuratora. Nie chcę, żeby prokuratorzy ścigali zwłaszcza przedstawicieli opozycji na drodze karnej. Nie zgadzam się na to, chociaż prawo na to pozwala, dlatego domagam się przeprosin - powiedział minister sprawiedliwości.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)