Ziobro: moja misja w Sejmie to uzdrowienie wymiaru sprawiedliwości
Poseł Zbigniew Ziobro z PiS uważa, że obszarem w największej zapaści jest obecnie wymiar sprawiedliwości i dlatego jego misja w nowym Sejmie dotyczyć będzie uzdrowienia polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Sfera patologii, która ma obecnie miejsce w wymiarze sprawiedliwości, nie może być dalej tolerowana i należy podjąć zdecydowane działania, włącznie z wyeliminowaniem ludzi, którzy są niegodni tak zaszczytnej misji - powiedział w Ełku (Warmińsko- Mazurskie) na konferencji prasowej Ziobro.
Dodał jednak, że przeważająca większość ludzi pracujących w tej sferze nie ma się czego obawiać, bo wielu z nich to ludzie kompetentni i uczciwi, którzy chcą pracować. Według Ziobry, odejść muszą "czarne owce", ludzie "układowi", dla których nie będzie miejsca w sądach i prokuraturze.
Ziobro jest zwolennikiem 24-godzinnych sądów, które sprawdziły się w USA, Wielkiej Brytanii i Francji. Byłyby przeznaczone dla drobnych przestępstw, które powinny być rozstrzygane w ciągu jednego dnia, tymczasem w Polsce takie procesy trwają miesiącami, a czasem latami.
Poseł PiS spotkał się w Ełku z mieszkańcami miasta. Warmińsko- mazurskie jest jednym z województw, gdzie Lech Kaczyński przegrał w pierwszej turze z Donaldem Tuskiem.
Ziobro powiedział na konferencji prasowej, że PiS swoim programem przekona do głosowania na Lecha Kaczyńskiego wyborców, którzy w pierwszej turze głosowali na innych kandydatów, bo większość nie chce w Polsce programu liberalnego. Poseł uważa, że także dla wyborców Andrzeja Leppera naturalnym kandydatem w drugiej turze będzie Lech Kaczyński ze względu na swój program.