Ziobro drąży sprawę Nieckarza
Poseł Zbigniew Ziobro (PiS) zwróci się do prokuratora generalnego Grzegorza Kurczuka o ponowne zbadanie sprawy pracy członka Rady Polityki Pieniężnej Stanisława Nieckarza w przedsięwzięciu bankowym o nazwie Galicyjski Trust Kapitałowo-Inwestycyjny, który w latach 90. oszukał kilka tysięcy ludzi.
Sprawę udziału Nieckarza w nieuczciwym bankowym przedsięwzięciu opisało we wtorek "Życie Warszawy".
"Za udział w bulwersującym przedsięwzięciu, które zostało uznane przez sąd karny, a później przez prokuraturę za przestępcze, główni jego twórcy zostali skazani i niektórzy z nich na długoletnie kary pozbawienia wolności" - powiedział Ziobro.
Dodał, że Nieckarz pełnił ważną funkcję w tym przedsięwzięciu i trudno uwierzyć w to, że "jako osoba o wysokich kwalifikacjach" nie zdawał sobie sprawy, w czym uczestniczy. "W związku z tymi ujawnionymi faktami wystąpię do prokuratora generalnego o zbadanie tej sprawy i prawidłowości jej prowadzenia w stosunku do pana Nieckarza i ewentualne wznowienie postępowania" - poinformował poseł PiS.
Zdaniem Ziobry, sprawa jest bulwersująca nie tylko dlatego, że wielu ludzi zostało oszukanych, ale także przez to, że Nieckarz "pełni teraz funkcję, która paradoksalnie ma służyć ochronie przed działalnością, w której sam uczestniczył".
"ŻW" napisało, że Galicyjski Trust Kapitałowo-Inwestycyjny bez zgody Narodowego Banku Polskiego w latach 90. prowadził działalność parabankową w największych miastach w Polsce. Obiecywał wysoki zysk za lokaty, a kuszeni szybkimi profitami klienci zanosili do GTKI gromadzone przez lata oszczędności. "Zamiast upragnionych zysków 4 tys. klientów GTKI zostało oszukanych. Szefami spółki zajęła się prokuratura i sądy. Wśród osób, którym zarzucono przestępczą działalność, był Stanisław Nieckarz" - napisała gazeta. Według "ŻW", Nieckarz organizował warszawski oddział firmy.