Ziobro: doniesienie SLD na Kaczmarka jak każde inne
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro
zapewnił w rozmowie z TVP1, że prokuratura zajmie się
zawiadomieniem SLD o przekroczeniu uprawnień przez szefa MSWiA
Janusza Kaczmarka - jak każdą inną sprawą.
Pismo z zawiadomieniem SLD złożył we wtorek w warszawskiej prokuraturze. Sojusz uważa, że Kaczmarek przekroczył swoje uprawnienia, mówiąc publicznie, że niektórzy politycy SLD posiadają tajne, zagraniczne konta, na których zgromadzono nielegalne pieniądze.
Prokuratura będzie się zajmować tą sprawą jak każdą inną - powiedział minister Ziobro.
Prokurator Generalny dodał, że gdy w debacie publicznej politycy SLD "często uciekają się do sformułowań, które mogą rodzić wątpliwości", to on nie słyszał o przypadku, aby przedstawiciele partii rządzących składali na nich zawiadomienia do prokuratury.
Zdaniem ministra "jest rzeczą naturalną, że prokuratura bada tzw. ruchy na kontach ludzi, którzy byli decydentami", gdy dokonywano prywatyzacji, co do których prokuratura podejrzewa, że w zamian za łapówki przedsiębiorstwa były sprzedawane za bezcen.
W maju Kaczmarek mówił, że są politycy z SLD, którzy mają konta za granicą, a pieniądze na nich prawdopodobnie pochodzą ze źródeł przestępczych. Według zeznań oskarżonego m.in. o korupcję lobbysty Marka Dochnala, tajne konta mieli posiadać w Szwajcarii i Lichtensteinie byli prezydenccy ministrowie Marek Siwiec i Marek Ungier, b. minister gospodarki Jacek Piechota, b. minister skarbu Wiesław Kaczmarek, b. szef resortu zdrowia Mariusz Łapiński i b. szef NFZ Aleksander Nauman. Zaprzeczali oni tym informacjom.