Ziobro: decyzja Tuska to wotum nieufności wobec Pitery
Zbigniew Ziobro (PiS) uważa, że decyzja premiera Donalda Tuska w sprawie pozostawienia Mariusza Kamińskiego na funkcji szefa CBA to "wotum nieufności" szefa rządu wobec działań Julii Pitery. Jak ocenił, w takim przypadku "przyzwoity polityk" podaje się do dymisji.
Posłowie PiS na środowej konferencji prasowej ponownie zaapelowali do Pitery, która w Kancelarii Premiera zajmuje się walką z korupcją, o ujawnienie przygotowanego przez minister "raportu" na temat Centralnego Biura AntykorupcyjnegoBiura Antykorupcyjnego.
Chcielibyśmy poznać słynny już raport Julii Pitery na temat CBA - powiedział wiceszef sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych Jarosław Zieliński (PiS). Jak dodał, PiS "domaga się różnymi drogami, by ten raport został ujawniony".
Poseł przypomniał, że posłowie PiS w Komisji Administracji wystąpili do jej przewodniczącego Marka Biernackiego (PO) z wnioskiem o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia komisji, by zapoznać się z raportem.
Dodał, że posłowie PiS dostali "wstępną" odpowiedź, że posiedzenie nadzwyczajne komisji administracji w tej sprawie nie zostanie zwołane. Zieliński podkreślił, że PiS oczekuje jednak odpowiedzi na piśmie.
PiS, jak mówił Zieliński, pyta publicznie premiera Donalda Tuska "jaki jest status tego dokumentu, który dotyczy CBA". Pytał też, jaki jest status samej Pitery w Kancelarii Premiera.
Ziobro był pytany, czy Julia Pitera powinna podać się do dymisji w związku z pozostawieniem na funkcji szefa CBA ostro krytykowanego przez nią Mariusza Kamińskiego. Obyczaj polityczny, który jest standardem w wielu demokratycznych państwach wymaga odpowiedzialności politycznej - ocenił b.minister.
Julia Pitera na oczach całej Polski (...) uczyniła spektakl (..) insynuacji i oskarżeń wobec Mariusza Kamińskiego, które miały najcięższy kaliber zarzutów o charakterze kryminalnym - mówił Ziobro.
Według niego "najwyższy przełożony" Pitery, premier Donald Tusk "robi coś zadziwiającego - wobec tak rażących ocen, wskazujących na kryminalną działalność CBA; twierdzi, że nie ma podstaw by go odwołać".
To oznacza, że wyraża wotum nieufności wobec ostatnich blisko trzech miesięcy działalności J.Pitery, która nie robiła niemal nic innego, jak tylko podważała wiarygodność i zaufanie do M.Kamińskiego - powiedział Ziobro.
Inny poseł PiS, szef sejmowej Komisji do Spraw Kontroli Państwowej Arkadiusz Czartoryski skrytykował Piterę za jej wypowiedzi w sprawie Najwyższej Izby Kontroli.
W grudniowym wywiadzie dla "Polityki" Pitera mówiła m.in. o tym, że NIK jest "bizantyjską strukturą o nieokiełznanej skłonności do działań propagandowych".
Poseł podkreślił, że według Pitery, NIK jest instytucją niewiarygodną, a w wywiadzie minister stwierdziła, że Izba przyniosła 4 mln zł straty. Zdaniem Czartoryskiego, Pitera powiedziała nieprawdę i nie spotkało się to z reakcją premiera i rządu.
W związku z tym, jak zapowiedział Czartoryski, komisja jeszcze w środę zajmie się projektem opinii w sprawie wypowiedzi Pitery o NIK. Poseł podkreślił, że istnieje "bardzo poważne pytanie o wiarygodność tego, co robi Julia Pitera".