Ziobro: apeluję o upublicznienie dokumentów ws. zwolnienia z aresztu Mazura
Poseł PiS Zbigniew Ziobro zaapelował do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego o upublicznienie materiałów dotyczących rzekomej współodpowiedzialności Bogusława Michalskiego za zwolnienie z aresztu Edwarda Mazura.
Tygodnik "Newsweek" w niedzielnym wydaniu internetowym napisał o kulisach narady prokuratorów - w której brał udział Bogusław Michalski, obecny szef warszawskiej prokuratury apelacyjnej - z lutego 2002 roku, po której uwolniono Mazura, podejrzewanego o podżeganie do zabójstwa gen. Marka Papały.
W efekcie tej narady - według "Newsweeka" - Mazurowi nie postawiono zarzutów, że poszukiwał mordercy, który podjąłby się zabójstwa byłego komendanta głównego policji.
"Newsweek" poinformował, że Michalski na naradzie miał przekonać kolegów i ówczesnego prokuratora krajowego Karola Napierskiego, że "dowody przeciw Mazurowi są słabe, a w śledztwie popełniono błędy".
Ćwiąkalski w wywiadzie udzielonym "Gazecie Wyborczej" powiedział, że Michalski - tak jak inni prokuratorzy - zgłaszał wątpliwości co do aresztowania Mazura, ale robił to na podstawie zebranych dowodów - "a przed laty inny był stan dowodów w tej sprawie".
Podkreślił także, że miał o Michalskim "niezależne opinie kilku osób z różnych szczebli w prokuraturze - wszystkie znakomite", a śledztwo mające wyjaśnić ewentualną odpowiedzialność prokuratorów za zwolnienie Mazura wszczęte za rządów Jarosława Kaczyńskiego w listopadzie ubiegłego roku zostało umorzone.
Zdaniem Ziobry, sprawę ewentualnej odpowiedzialności Michalskiego, który stanął na czele największej prokuratury apelacyjnej, trzeba jednak wyjaśnić.
Według posła PiS, jedynie upublicznienie decyzji prokuratorów pozwoli stwierdzić, czy "rzeczywiście nie ma tu żadnego skandalu", a informacje "Newsweeka" są insynuacjami, czy też jest odwrotnie. (mg)