Zima wraca? Niespodziewane opady śniegu
W Bieszczadach w ciągu kilku ostatnich godzin spadło od 2 do 4 cm świeżego śniegu - poinformował ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Arkadiusz Kawalec. Deszcz ze śniegiem od samego rana pada też w województwie podlaskim - czytamy na stronie "Gazety Współczesnej".
- Kilka centymetrów świeżego śniegu spadło w nocy ze środy na czwartek w Zakopanem. Wysoko w Tatrach leży średnio półtora metra białego puchu, obowiązuje drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego - poinformował dyżurny ratownik TOPR.
W czwartek rano termometry w Zakopanem wskazywały jeden stopień Celsjusza poniżej zera, a na Kasprowym Wierchu było 11 stopni mrozu. W Tatrach pada śnieg i zalega gęsta mgła ograniczająca widoczność i utrudniająca orientację w terenie.
Warunki turystyczne w Tatrach, zwłaszcza w wyższych partiach gór, są trudne. Szlaki przykryte są warstwą świeżych opadów, pod którą zalega twardy zlodowaciały śnieg. Do bezpiecznego poruszania się w wyższych partiach Tatr niezbędne są raki i czekan.
Opady śniegu mogą wystąpić w Zakopanem jeszcze najbliższej nocy. Od soboty ma nastąpić znaczne ocieplenie - zapowiadają synoptycy.
- Na Połoninie Wetlińskiej termometry wskazują cztery stopnie mrozu. Pokrywa śniegu wynosi ok. 4 cm. Wieje tam słaby wiatr, a z połonin widać w promieniu kilkudziesięciu kilometrów - poinformował ratownik GOPR.
Z kolei w Ustrzykach Górnych i Cisnej temperatura powietrza waha się od zera do 2 stopni Celsjusza powyżej zera. W dolinach leży ok. 2 cm śniegu. - W ciągu najbliższych kilku godzin śnieg powinien zniknąć - dodał Kawalec.
W ocenie GOPR, w całym paśmie Bieszczad panują dobre warunki dla turystów.
Od samego rana w czwartek w województwie podlaskim pada deszcz ze śniegiem - donosi serwis internetowy "Gazety Współczesnej" podkreślając, że w całym regionie zapowiada się bardzo zimny dzień.