Zima nie odpuszcza! Dzikim zwierzętom brakuje pożywienia
Zimowa aura trwa w najlepsze. Mimo tego leśne zwierzęta wychodzą ze swoich nor, jaskiń i zimowych legowisk w poszukiwaniu pożywienia. "Fakt" informuje o zdesperowanym niedźwiedziu, który był tak głodny, że ukradł równie wygłodzonym wilkom upolowanego przez nich żubra.
Rok temu o tej porze zwierzęta nie miały problemu ze znalezieniem pożywienia, lasy były pełne pokarmu. Niedźwiedzie były w połowie sezonu łowieckiego, miały pod dostatkiem jedzenia, nie tylko w formie małych ssaków, ale także insekty i roślinki. Tegoroczna wiosna jest całkiem inna - ziemia jest zamarznięta i pokryta śniegiem.
Zwierzęta są już tak wykończone niekończącą się zimą, że rzucają się na co popadnie. Doszło do tego, że w Bieszczadach niedźwiedź połakomił się na małego żubra, którego upolowały sobie głodne wilki.
Wychudzone i osłabione zbyt długim zimowym snem zwierzęta mogą być niebezpieczne także dla ludzi. Niedźwiedzie w Bieszczadach w poszukiwaniu odpadów zapuściły się nawet między zabudowania gospodarcze. - Niedźwiedź jest w stanie zabić człowieka jednym uderzeniem łapy - ostrzega leśnik Edward Marszałek z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.