"Ziemia ma 6 tys. lat, a bóg każe zabijać"
Komisja ds. Edukacji Izby Reprezentantów w stanie Oklahoma zatwierdziła projekt ustawy, która ma promować wolność religijną w publicznych placówkach edukacyjnych. Wedle ustawy poglądy o Chrystusie Zbawicielu czy bogu, który wzywa do zabijania, mogą być swobodnie i bezkarnie promowane w szkołach i uniwersytetach. Projekt ma trafić wkrótce do stanowego Senatu.
Ustawa zobowiązuje szkoły i uczelnie do zagwarantowania uczniom prawa do swobodnego wyrażania poglądów religijnych w klasie, podczas pisania prac domowych i w każdym innym przypadku.
Jeśli uczeń w odpowiedzi na pytanie na teście wyrazi teorię religijną sprzeczną z tym, co mówi nauka, powinien być oceniony pozytywnie. Przykładowo, jeśli na pytanie „Ile lat ma Ziemia?”, uczeń odpowie, że 6 tys. lat (a nie zgodnie z nauką – 4,65 mld), odpowiedź powinna być zaliczona.
Jeśli uczeń czy student chce publicznie przekonywać swoich kolegów do tego, że Jezus Chrystus jest ich jedynym zbawcą i że mogą pójść do piekła, jeśli w to nie uwierzą – szkoła ma obowiązek dać uczniowi taką możliwość. Podobnie wygląda sprawa w przypadku, gdy uczeń będzie uświadamiał kolegów, że piekło nie istnieje, a także gdy sympatyk sekty będzie przekonywał, że Bóg wzywa do zabijania innych ludzi.
Podobny przepis wprowadzono w stanie Teksas. Pracownicy szkół w tym stanie nie są zadowoleni. Obawiają się pozwów sądowych od studentów, którzy skarżą się, że narzuca im się poglądy i aktywność religijną, z którymi się nie zgadzają. Boją się też procesów od studentów, którzy stwierdzą, że nie daje im się odpowiedniej wolności do wyrażania publicznie swych przekonań.
Uczelnie w stanie Oklahoma zaapelowały o wycofanie projektu ustawy.