Ziemia idzie jak złoto
Agencja Nieruchomości Rolnych ze Szczecina
notuje wzrost sprzedaży ziemi. Na przetargach pojawia się coraz
więcej chętnych, żeby zainwestować w użytki rolne - pisze "Głos
Szczeciński".
09.05.2005 | aktual.: 09.05.2005 07:29
W tym roku pod młotek poszło już ponad 6 tysięcy hektarów ziemi rolniczej. Największe zainteresowanie kupnem bądź dzierżawą występuje w powiecie pyrzyckim i stargardzkim. Podobnie sporym zainteresowaniem cieszy się ziemia w rejonie Gryfic i Kołobrzegu. Najmniej chętnych chce w ten sposób lokować kapitał w rejonie Łobza i Goleniowa. Ceny są niższe w północnej części województwa.
- Wszystko zależy od ziemi, im lepsza pod uprawę, tym droższa - komentuje Tadeusz Olech, zastępca dyrektora oddziału szczecińskiego Agencji Nieruchomości Rolnych. - Wzrost zainteresowania bez wątpienia wiąże się z chęcią otrzymania dopłat obszarowych z UE. Rolników nie odstraszają ceny, liczą na przyszłe zyski.
Ceny w porównaniu do ubiegłego roku wzrosły średnio o 10 do 15%. W tym miesiącu przewidziano ponad 420 przetargów. Dla przykładu za siedmiohektarową działkę w gminie Brojce (powiat gryficki) należy zapłacić minimum 37 tysięcy złotych. Cena wywoławcza za porównywalną działkę w gminie Świerzno (powiat kamieński) jest już o 10 tysięcy złotych niższa. Ogółem w tym roku agencja odda na przetargi 30 tysięcy hektarów.
- To dwa razy tyle, ile w ubiegłym roku - wyjaśnia dyrektor Olech. - Oferujemy ziemię przede wszystkim rodzimym rolnikom.
Nie oznacza to jednak, że nie ma ludzi, którzy chcą spełnić tylko minimalne wymagania, aby otrzymać dopłatę. Ziemię kupują osoby niekoniecznie związane z rolnictwem. Po prostu skusiły się perspektywą unijnej pomocy.(PAP)