Zielona Góra: auto stanęło w ogniu podczas jazdy
Chwile grozy przeżyło małżeństwo z Lubska, które jechało autem do Zielonej Góry. Ich auto stanęło w ogniu podczas jazdy. Na szczęście, udało im się uciec. Z samochodu pozostał wypalony wrak.
Renault, którym jechała para, zaczęło się palić podczas jazdy. Małżeństwo jednak tego nie zauważyło. Dostrzegli to jednak inni kierowcy, którzy zaczęli sygnalizować, że coś złego dzieje sie z samochodem.
Ledwo kierowca zdążył się zatrzymać, gdy z auta buchnęły płomienie. Para pośpiesznie opuściła pojazd, który błyskawicznie stanął w ogniu.
Pożar gasiły dwa wozy zielonogórskich strażaków. Niestety, płomienie doszczętnie zniszczyły auto.
Źródło: Radio Zachód, poscigi.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
