WAŻNE
TERAZ

Będzie rozmowa Trump-Nawrocki. Biały Dom zabiera głos

Zięć Wałęsy przyznał, co mu zaszkodziło w wyborach

Lech Artur Wałęsa, czyli zięć byłego prezydenta Lecha Wałęsy, nie dostał się w tym roku do gdańskiej Rady Miasta. Teraz uważa, że powinien przypomnieć wyborcom swoje poprzednie nazwisko, znane w dzielnicy, w której się wychował. Konkurencja polityczna "budowała narrację, że podszywam się pod Lecha Wałęsę" - powiedział.

Lech Artur WałęsaLech Artur Wałęsa jest zięciem byłego prezydenta Lecha Wałęsy
Źródło zdjęć: © PAP

Lech Artur Wałęsa przyjął nazwisko byłego prezydenta Polski po ślubie z jego córką Magdaleną w 2019 roku. Wcześniej nazywał się Lech Kaźmierczyk. Był znanym gdańskim przedsiębiorcą i filantropem. Przez cztery kadencje zasiadał w gdańskiej Radzie Miasta. Za każdym razem dostawał się z list PO. W niedzielnych wyborach startował z list KO z okręgu 1. Zajął 4 miejsce, zdobywając 1 676 głosów. 7,9 pkt. proc. dzieliło go od Agnieszki Bartków, która z tej listy zajęła trzecie miejsce. Polityczka dostała się do rady, a Wałęsie zabrakło 183 głosów.

Zięć Wałęsy przegrał wybory. Tak komentuje porażkę

Wałęsa w rozmowie z PAP podkreślił, że po otrzymaniu wyników niedzielnych wyborów był zaskoczony.

- Jestem realistą i zdawałem sobie sprawę, że w wyborach można przegrać, natomiast w tych wyborach się tego nie spodziewałem -powiedział.

Zaznaczył, że starał się rzetelnie prowadzić kampanię wyborczą i spotykał się z ludźmi. Jego zdaniem, nie poradził sobie w social mediach, na których - jak przyznał - się nie zna.

Dodał, że oszukała go firma, która miała kolportować jego ulotki. Ponadto w trakcie ciszy wyborczej - jak zaznaczył - niszczono jego plakaty wyborcze. - Nie zgłosiłem tego na policję, ale teraz nie ma to już żadnego wpływu - powiedział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Cztery ciała w kamienicy na Woli. Przerażające nagranie z miejsca zbrodni

Wałęsa nie uważa, że zmiana nazwiska zaszkodziła mu w wyborach. Zauważył jednak, że w okręgu, z którego startował był bardziej znany pod swoim pierwszym nazwiskiem - Kaźmierczyk.

- Otrzymuję głosy od mieszkańców, że nie wszyscy kojarzyli mnie z Wałęsą - tłumaczył i dodał, że otrzymał informację, że konkurencja polityczna "budowała narrację, że podszywam się pod Lecha Wałęsę i że nie mam nic wspólnego z tą rodziną" - powiedział.

Przyznał, że były prezydent bardzo wspierał go podczas kampanii i po przegranej. - Teść zadzwonił po wyborach. Długo rozmawialiśmy. Był bardzo ciepły i serdeczny - opowiadał Wałęsa. Zaznaczył, że była to długa i mądra rozmowa, która bardzo pomogła mu zrozumieć sytuację.

Były prezydent w trakcie kampanii samorządowej umieścił w mediach społecznościowych zdjęcie z ulotką swojego zięcia. Politycy nigdy nie zorganizowali wspólnej konferencji prasowej. Zdaniem byłego radnego, wykorzystywanie teścia, legendy Solidarności do swojej kampanii byłoby "zasłanianiem się nazwiskiem". - Zależało mi, żebym wygrał te wybory, jako "ja" - stwierdził.

- Nie uważam, że to przez nazwisko nie wszedłem do samorządu - ocenił i dodał, że powinien inaczej poprowadzić kampanię. - W przyszłości będę mądrzejszy - zadeklarował.

Czytaj także:

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"
Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"
Niedzielski prawomocnie skazany. Sąd nie uwzględnił apelacji obrony
Niedzielski prawomocnie skazany. Sąd nie uwzględnił apelacji obrony
Jest komunikat Białego Domu. Trump będzie rozmawiał z Nawrockim
Jest komunikat Białego Domu. Trump będzie rozmawiał z Nawrockim
Karol Nawrocki reaguje na rosyjski atak. Jest decyzja ws. RBN
Karol Nawrocki reaguje na rosyjski atak. Jest decyzja ws. RBN
Sikorski reaguje na stanowisko ministerstwa obrony Rosji
Sikorski reaguje na stanowisko ministerstwa obrony Rosji
"Nowy poziom wrogości". Brytyjczycy reagują na rosyjski atak dronów
"Nowy poziom wrogości". Brytyjczycy reagują na rosyjski atak dronów
Rosyjskie drony nad Polską. Sikorski komentuje
Rosyjskie drony nad Polską. Sikorski komentuje
Ekspert: Rosja eskaluje napięcia, będą kolejne prowokacje
Ekspert: Rosja eskaluje napięcia, będą kolejne prowokacje
Stanowczy wpis Sikorskiego. Zwrócił się do Orbana
Stanowczy wpis Sikorskiego. Zwrócił się do Orbana
To w ich dom uderzyły szczątki drona. "Przez okno patrzę: leci dach"
To w ich dom uderzyły szczątki drona. "Przez okno patrzę: leci dach"
Spojrzenie z Waszyngtonu: cisza drażniąca uszy [OPINIA]
Spojrzenie z Waszyngtonu: cisza drażniąca uszy [OPINIA]
Dlaczego Trump milczy ws. dronów? "Wystawiony na śmieszność przez Putina"
Dlaczego Trump milczy ws. dronów? "Wystawiony na śmieszność przez Putina"