Zgorzelecki biznesmen oskarżony o próbę wyłudzenia 400 tys. zł
Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu
skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko zgorzeleckiemu
przedsiębiorcy Markowi K. Powołując się na znajomości z
marszałkiem woj. dolnośląskiego, chciał wyłudzić 400 tys. zł za
pomyślne załatwienie przetargu.
28.12.2006 | aktual.: 28.12.2006 12:39
Chodziło o przetarg na budowę wałów przeciwpowodziowych we Wrocławiu, w których startowała i ostatecznie wygrała w uczciwy sposób świdnicka spółka.
Jak poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu Krzysztof Schwartz, Marek K., właściciel firmy ze Zgorzelca zajmującej się usługami wodno-lądowymi robił interesy ze świdnicką spółką melioracyjną. Gdy okazało się, że spółka ta bierze udział w przetargu na budowę wałów przeciwpowodziowych Zalesie-Zacisze we Wrocławiu zaoferował pomoc w wygraniu przetargu.
Powoływał się na znajomość z ówczesnym marszałkiem woj. dolnośląskiego, którego wprawdzie znał, ale nie miał podstaw, aby powoływać się na znajomości. Zresztą, jak się okazało w toku śledztwa, marszałek nie miał pojęcia o całej sprawie i oczywiście nie uczestniczył w tych "interesach" Marka K. - powiedział Schwartz.
Początkowo biznesmen domagał się od właścicielki świdnickiej spółki 700 tys. zł za pomyślne załatwienie przetargu. Później obniżył cenę do 400 tys. zł. Ostatecznie jednak pieniędzy żadnych nie otrzymał. A świdnicka spółka wygrała przetarg bez jego pomocy, w uczciwy sposób.
Schwartz dodał, że mężczyzna nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów. Grozi mu za usiłowanie wyłudzenia łapówki i powoływanie się na wpływy do 8 lat więzienia.