Zgłaszają się ci, którzy dawali łapówki w ZUS‑ie
W śledztwie dotyczącym korupcji w kierownictwie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych możliwe są kolejne zatrzymania - twierdzi szczecińska prokuratura. Do śledczych i funkcjonariuszy ABW zgłaszają się bowiem osoby, które wręczały łapówki pracownikom ZUS - informuje RMF FM. Teraz chcą one zeznawać w sprawie korupcji w zamian za darowanie kary.
14.09.2009 | aktual.: 14.09.2009 12:22
Prokuratorzy prowadzący sprawę ujawnili treść zarzutów postawionych podejrzanym. Zatrzymany we wtorek były prezes ZUS Sylwester R. będzie odpowiadał za: przyjęcie dwóch pobytów w ośrodkach wczasowych, telewizora, materiałów i prac budowlanych o wartości 10 tysięcy złotych, a także przyjęcie pieniędzy na opłacenie akcyzy za samochód sprowadzony ze Stanów Zjednoczonych.
Z kolei dyrektor szczecińskiego oddziału ZUS Tadeusz D. usłyszał zarzuty zarówno dawania łapówek, jak i nakłaniania do wręczania mu korzyści majątkowych. Pozostali trzej oskarżeni usłyszeli po jednym zarzucie.