Zginęli, śpiąc w kamperze. Tragedia w Ełku
Dramatyczne zdarzenia rozegrały się na jednym z osiedli mieszkaniowych w Ełku w województwie warmińsko-mazurskim. Nad ranem całkowicie spłonął kamper. Po ugaszeniu okazało się, że w środku znajdują się zwęglone ciała dwóch osób.
Policja bada przyczynę tragedii.
Jak informuje TVN24, zgłoszenie o pożarze wpłynęło do strażaków w poniedziałkowy poranek, około godziny 7:50. Z pierwszych informacji, które dotarły do służb ratunkowych, wynikało, że przy ulicy Pięknej płonie pojazd typu kamper. Na miejsce zdarzenia wysłano zastępy z PSP w Ełku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Generał Gierasimow zniknął po buncie. Rosjanie pokazali nagranie
Spłonęli w kamperze. Ich dzieci nocowały w innym miejscu
Po dotarciu na miejsce zdarzenia, strażacy przystąpili do akcji gaśniczej. W momencie dojazdu pierwszych zastępów pożar był już rozwinięty, a cały kamper stał w ogniu. Gdy akcja gaszenia została zakończona, strażacy zajrzeli do środka. Okazało się, że nocowały w nim dwie osoby. Ich zwęglone ciała zostały odnalezione w spalonym kamperze.
Okazało się, że zmarli to mieszkańcy województwa dolnośląskiego. To 34-letni mężczyzna i 29-letnia kobieta. Dochodzenie w sprawie tragicznego pożaru na jednym z osiedli mieszkaniowych w Ełku prowadzone jest przez miejscową prokuraturę. Bezpośrednią przyczynę pożaru poznamy dopiero po oględzinach. W sprawie tej będą musieli zostać powołani biegli z dziedziny pożarnictwa. Dopiero ich opinie pozwolą jednoznacznie stwierdzić, co tak naprawdę wydarzył się w kamperze w poniedziałkowy poranek.
Źródło: Ratownictwo Powiatu Ełckiego, TVN24
