W Belfaście zamordowany został jeden z przywódców Real IRA, czyli jednej z grup rozłamowych w Irlandzkiej Armii Republikańskiej, sprzeciwiającej się zeszłorocznemu porozumieniu pokojowemu z protestantami.
Nieznani sprawcy zastrzelili 26-letniego Josepha O'Connora, gdy siedział w samochodzie zaparkowanym na tej samej ulicy, na której 13 lat temu zginął jego ojciec.
Zdaniem policji, morderstwo jest częścią porachunków między różnymi frakcjami katolickich bojówek. (mp)