Zeznawali świadkowie w sprawie udziału w ludobójstwie w obozie zagłady w Chełmnie n/Nerem
W procesie Henryka M. oskarżonego o udział w ludobójstwie w obozie zagłady w Chełmnie nad Nerem zeznawali w środę świadkowie. Są to mieszkańcy Chełmna powołani przez obronę.
Oskarżenie opierało się na wcześniejszych zeznaniach nieżyjących już ludzi. Przesłuchiwani dziś świadkowie bardzo mało pamiętają. Odczytano więc ich wcześniejsze zeznania - z 1953 roku.
Dwaj świadkowie zaprzeczyli, że widzieli by Henryk M. znęcał się nad więźniami. Do przesłuchania pozostało jeszcze ok. 30 osób. Kolejna rozprawa w czwartek.
Henryk M., potwierdził we wtorek, że w obozie w Chełmnie nad Nerem pomagał Niemcom. Zaprzeczył jednak oskarżeniu, że znęcał się nad więźniami i ich bił.
Blisko 80-letniego Henryka M. Instytut Pamięci Narodowej oskarża o to, że między 1941 a 43 rokiem w obozie zagłady w Chełmnie nad Nerem pomagał hitlerowcom w eksterminacji więźniów, głównie Żydów. (aka)