Żelków. Nie żyje 17‑latek, jechał na hulajnodze

Żelków. W miejscowości pod Siedlcami doszło do tragicznego wypadku. Zginął 17-latek, który jechał na hulajnodze. Został potrącony przez samochód. Sprawę bada prokuratura.

Żelków. Nie żyje 17-latek, jechał na hulajnodze
Źródło zdjęć: © Getty Images
Anna Kozińska

W Żelkowie niedaleko Siedlec zginął 17-latek. Na drodze wojewódzkiej numer 803 nastolatka jadącego hulajnogą potrącił samochód.

Jak donosi portal se.pl, do zdarzenia doszło przed godz. 14. Za kierowcą auta marki chevrolet siedział 24-letni mieszkaniec powiatu siedleckiego. Wiadomo, że był trzeźwy.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że nastolatek miał wjechał prosto pod koła samochodu. Okoliczności wypadku bada prokuratura.

Wystąpiły utrudnienia na drodze. Teraz jezdnia jest już przejezdna.

Groźny wypadek z udziałem łosia

W poniedziałek w wypadku na autostradzie A1 w pobliżu miejscowości Nowa Cerkiew w Pomorskiem ranne zostały trzy osoby. Na jezdnię wtargnął łoś.

W zwierzę, które musiało przeskoczyć ogrodzenia trasy, najpierw uderzył samochód dostawczy. Jego kierowca zjechał do rowu na poboczu. Później na zwierzę najechały kolejne auta. Jeden z nich dachował.

Inny łoś spacerował w środę po Warszawie. Zdjęcie przedstawiające spacerującą po Bemowie zwierzynę pojawiło się na facebookowej grupie. Od godziny 6.40 ogromne zwierzę zwiedzało osiedle Górce. Chwilę później strażnicy Ekopatrolu zauważyli go na torach tramwajowych.

Źródło: se.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (151)