Zełenski stawia warunek ws. Putina. Zdecydowane słowa
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski jasno zapowiedział, jaki jest warunek uczestnictwa Ukrainy w zbliżającym się szczycie G20. - Jeśli Putin pojedzie na szczyt G20, Ukraina nie weźmie w nim udziału - podkreślił.
- Ukraina odmówi udziału w szczycie G20, który odbędzie się w dniach 15-16 listopada w Indonezji, jeśli obecny na nim będzie prezydent Rosji Władimir Putin - powiedział w czwartek Zełenski.
- Nie śledzę udziału innych w szczycie G20. Moje osobiste stanowisko i stanowisko Ukrainy jest takie, że jeśli przywódca Federacji Rosyjskiej weźmie udział, Ukraina nie weźmie udziału. Zobaczymy, jak będzie w przyszłości - wskazał.
Zełenski zwrócił uwagę, że podczas dzisiejszej rozmowy telefonicznej z prezydentem Indonezji Joko Widodo Ukraina ponownie otrzymała zaproszenie na szczyt G20.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraińskie MSZ: Putin wydał rozkaz atakowania cywilów, nie ma dla niego miejsca na G20
Rzecznik ukraińskiego MSZ Ołeh Nikołenko zaapelował we wtorek, by odwołać zaproszenie dla Władimira Putina na szczyt G20 na Bali, bowiem rosyjski przywódca przyznał publicznie, że wydał rozkaz atakowania celów cywilnych na Ukrainie.
"Putin przyznał publicznie, że nakazał ostrzały rakietowe przeciwko cywilom ukraińskim i infrastrukturze energetycznej. Ma ręce splamione krwią i nie można mu pozwolić, by zasiadał przy jednym stole z przywódcami światowymi" - napisał Nikołenko na Twitterze.
Dodał następnie: "zaproszenie dla Putina na szczyt (G20) na Bali musi zostać wycofane, a Rosja musi zostać wypędzona z G20".
Rosja dokonała w poniedziałek zmasowanego ataku na obiekty infrastruktury cywilnej na Ukrainie. Prezydent Wołodymyr Zełenski zaapelował o stanowczą reakcję wspólnoty międzynarodowej i ocenił, że "dla Rosji nie ma miejsca w G20, ONZ i innych strukturach powołanych w celu obrony pokoju". Rosja - dodał - wykorzystuje te struktury, by osłaniać własne zbrodnie.
Źródło: Ukraińska Prawda, PAP