Policjanci odnaleźli to miejsce i teraz lekarz weterynarii ma określić, kiedy pies został uśmiercony.
32-letni Mariusz W. został zatrzymany w policyjnym areszcie. Dziś zostanie przesłuchany. O jego losie zdecyduje prokurator. Za zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem grozi do 2 lat więzienia.