ŚwiatZe słupa wygonił ich dopiero mróz

Ze słupa wygonił ich dopiero mróz

Po 165 dniach spędzonych na słupie w
niemieckim parku rozrywki w Soltau (Dolna Saksonia) trzech
ostatnich uczestników konkursu o tytuł mistrza świata 2003 roku
przerwało rywalizację i zeszło na ziemię.

Dwóch Polaków, 26-letni Daniel Baraniuk i 23-letni Adam Maczka, oraz 53-letni Niemiec Dieter Zimmermann zeszli ze słupów o godz. 11.00 we wtorek - poinformował rzecznik parku rozrywki Heide-Park, Klaus Mueller.

Powodem przerwania konkursu było zimno. "Temperatura spadła do minus czterech stopni Celsjusza" - powiedział Mueller.

Uczestnicy konkursu wspólnie zdecydowali o zakończeniu rywalizacji. Każdy z nich otrzymał 12,5 tys. euro oraz butelkę francuskiego szampana.

Mężczyźni przebywali od kwietnia przez całą dobę na 2,5-metrowych słupach zakończonych u góry drewnianą płytą o wymiarach 40 na 60 cm. Mogli schodzić na dół co dwie godziny na 10 minut. Noce spędzali na słupach śpiąc bez żadnego zabezpieczenia.

Uczestnikom konkursu nie udało się pobić ubiegłorocznego rekordu Baraniuka, który spędził na słupie 196 dni. Jego wyczyn odnotowano w najnowszym wydaniu księgi rekordów Guinnessa.

Pochodzący z Gdańska Baraniuk powiedział, że zamierza pozostać przez kilka dni w Niemczech, aby spotkać się z mieszkającą w Brunszwiku rodziną. Natomiast Maczka zamierza jak najszybciej wrócić do rodzinnej Zielonej Góry, gdzie czeka na niego narzeczona.

Mueller powiedział, że udział Polaków w konkursie okazał się magnesem przyciągającym do Soltau turystów w Polski. Organizatorzy planują kolejne edycje mistrzostw w siedzeniu na słupie. (kjk)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)