Zdewastowali groby żołnierzy Armii Czerwonej. Mieszkańcy: "Tam mogą leżeć też Ukraińcy"
Nieznani sprawcy zdewastowali cmentarz żołnierzy Armii Czerwonej w katowickim parku Kościuszki. Na grobach pojawiły się wulgarne napisy. Mogła to być forma protestu przeciwko agresji Rosji na Ukrainę. Mieszkańcy są jednak zbulwersowani. - Wiele wskazuje na to, że w mogiłach mogą znajdować się też ciała Ukraińców. Szkoda, że nikt o tym nie pomyślał – mówią.
27.02.2022 | aktual.: 01.03.2022 17:40
Do zdarzenia doszło prawdopodobnie w nocy z soboty na niedzielę. O sprawie poinformował użytkownik Facebooka, który umieścił zdjęcia na swoim profilu. Wśród czerwonych napisów na pomnikach przeważają wulgaryzmy. Na pomniku Żołnierzy Radzieckich, który trafił do parku z placu Wolności napisano też "Polska" i "Ukraina".
Zobacz także
- To przykre, że głupota w połączeniu z nienawiścią, doprowadza do tego, że zamiast pomóc potrzebującym, ktoś postanawia "wesprzeć ich", niszcząc miejsce pamięci i wypisując wulgaryzmy na mogiłach – pisze na swym profilu na Facebooku użytkownik Ernest Mandel, który opublikował zdjęcia. - Wyzywać zmarłych łatwo, bo przecież nie oddadzą. No nic, chyba będzie trzeba wybrać się do sklepu po środki czyszczące, by zmazać tę plamę.
Mieszkańcy są zbulwersowani
Wszystko wskazuje na to, że dewastacja ma związek z atakiem na Ukrainę. Mieszkańcy Katowic nie podzielają jednak tej formy protestu przeciw rosyjskiej agresji.
- Ten akt wandalizmu jest przykładem skrajnej głupoty sprawców – mówi Maciej Molenda, katowicki dziennikarz śledczy i radny dzielnicy Załęska Hałda-Brynów część zachodnia. – W tych grobach, leżą ludzie, którzy z obecną polityką Rosji nie mają nic wspólnego. Jakby tego było mało, w mogiłach mogą znajdować się ciała Ukraińców i Białorusinów, którzy w czasie II wojny światowej walczyli przecież w szeregach Armii Czerwonej.
Policja potwierdza zdarzenie
Informację o uszkodzeniu grobów potwierdza Komenda Miejska Policji w Katowicach.
- Uszkodzono osiem nagrobków – wyjaśniają policjanci. – Pomalowano je czerwoną farbą. Dużo wskazuje jednak, że uda się ją usunąć. Prowadzimy postępowanie w tej sprawie.