Zbrodnia w Rakowiskach. Sąd przedłużył areszt i obserwację psychiatryczną dla Kamila N.
Sąd Okręgowy w Lublinie przedłużył areszt oraz okres obserwacji psychiatrycznej dla 18-letniego Kamila N., podejrzanego o zabicie rodziców w grudniu ub. roku w Rakowiskach. Do zabójstwa przyznali się Kamil N. i 18-letnia Zuzanna M.
W styczniu Sąd Okręgowy w Lublinie skierował Kamila N. i Zuzannę M. na obserwację psychiatryczną na okres czterech tygodni. W przypadku Kamila N. zaczęła się ona 11 lutego, a dla Zuzanny M. - 16 lutego.
Obserwacja ta ma pomóc biegłym określić, czy w czasie morderstwa 18-latkowie mieli pełną zdolność rozpoznania znaczenia tego czynu oraz pokierowania swoim postępowaniem.
O wydłużenie czasu obserwacji Kamila N. o kolejne cztery tygodnie, jeszcze w lutym, zwróciła się do sądu prokuratura. - Wnioskował o to zespół biegłych psychiatrów i psychologów opiniujących w sprawie ze względu na trudności natury diagnostycznej, konieczność dalszej obserwacji zachowań podejrzanego jak i pogłębienia diagnostyki psychologicznej - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska.
Jak dodała, do tej pory biegli psychiatrzy nie wnioskowali o przedłużenie obserwacji psychiatrycznej Zuzanny M.
Kamil N. i Zuzanna M. zostali skierowani do różnych ośrodków w kraju, ich obserwację prowadzą oddzielne zespoły specjalistów.
Obserwacja psychiatryczna może trwać maksymalnie osiem tygodni.
W piątek sąd uwzględnił także wniosek prokuratury o przedłużeniu aresztowania Kamila N. do 13 czerwca. - Wniosek o przedłużenie tymczasowego aresztowania wobec Zuzanny M. będzie rozpoznawany przez sąd 10 marca - dodała Syk-Jankowska.
Zbrodnia w Rakowiskach
Zuzanna M. i Kamil N. przyznali się do zabójstwa rodziców Kamila - Jerzego i Agnieszki N. Do zbrodni doszło w nocy z 12 na 13 grudnia ub.r., w domu małżonków N. w Rakowiskach, pod Białą Podlaską. Rodzicom Kamila zadano po kilkanaście ciosów nożem. Zabójcy posługiwali się trzema nożami.
Zamordowany 48-letni Jerzy N. był funkcjonariuszem Straży Granicznej w stopniu pułkownika, 42-letnia Agnieszka N. - nauczycielką.
Rodzice nie akceptowali Zuzanny M.
Kamil N. i Zuzanna M. - uczniowie liceów w Białej Podlaskiej - byli parą. Według składanych przez nich wyjaśnień rodzice Kamila nie akceptowali ich związku. Pomysł zabicia małżonków pojawił się w trakcie oglądania przez 18-latków filmów, przepełnionych - jak sami zeznali - przemocą i agresją.
Badania ich krwi wykazały, że kilka godzin przed zabójstwem zażywali marihuanę; nie byli pod wpływem alkoholu ani amfetaminy.
Za zabójstwo grozi im kara co najmniej 12 lat więzienia, 25 lat więzienia lub dożywocia.
Marcin S. i Linda M. pomagali ukryć zbrodnię
Zarzuty utrudniania śledztwa w sprawie zabójstwa małżeństwa N. usłyszało też dwoje 19-latków, studentów z Poznania - Marcin S. oraz Linda M. Według śledczych działając wspólnie i porozumieniu utrudniali oni postępowanie karne pomagając Kamilowi N. i Zuzannie M., sprawcom zabójstwa, uniknąć odpowiedzialności karnej i zacierali ślady przestępstwa. Bezpośrednio po zabójstwie przewieźli samochodem Kamila N. i Zuzannę M., z Rakowisk do Krakowa. Zabrali ze sobą plecak, w którym były narzędzia zbrodni, rękawiczki oraz elementy ubioru sprawców. Obie pary były wcześniej umówione na ten wyjazd.
Marcin S. i Linda M. nie przyznali się do zarzucanych im czynów, choć potwierdzili, że podróżowali do Krakowa z podejrzanymi o zbrodnię 18-latkami. Wobec Marcina S. prokurator zastosował poręczenie majątkowe w kwocie 10 tys. zł, a wobec Lindy M. dozór policji. Grozi im kara do pięciu lat więzienia.
Zuzanna M. jest też oskarżona o seksualne wykorzystania osoby małoletniej poniżej 15. roku życia. Nie przyznała się do winy. Postępowanie w tej sprawie, prowadzone w Sądzie Rejonowym w Białej Podlaskiej, zostało zawieszone na czas obserwacji psychiatrycznej oskarżonej.