Zbigniew Ziobro rozzłościł polityków z całego świata. Jego wniosek wywołał protesty
Zbigniew Ziobro złożył wniosek o delegalizację niewielkiej Komunistycznej Partii Polski. Spowodowało to niemałe poruszenie wśród bratnich ugrupowań. W Europie doszło nawet do protestów.
Komunistyczna Partia Polska powstała w 2002 roku na bazie wcześniej już istniejącego Związku Komunistów Polskich „Proletariat". To ugrupowanie dąży do tego, aby władzę przejęła klasa robotnicza. Partia nie cieszy się ogromnym zainteresowaniem mediów. W ostatnich latach członkowie tego grupowania nie wygrali też wyborów, w których startowali - informuje "Rzeczpospolita"
W grudniu Zbigniew Ziobro złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o delegalizację Komunistycznej Partii Polskiej. Według prokuratora generalnego cele partii "są tożsame z celami innych partii komunistycznych sprawujących totalitarną władzę w państwach komunistycznych XX wieku". Decyzja Ziobry spowodowała ostrą reakcję światowego ruchu komunistycznego.
Zobacz także: Sylwester 2020. Polacy obejdą przepisy? Rzecznik policji: "Absolutnie nie ma mowy"
Zbigniew Ziobro chce delegalizacji KPP. Ruch komunistyczny odpowiada
W obronie Komunistyczne Partii Polskiej stanął światowy ruch komunistyczny. Liga Młodych Komunistów z Manchesteru w Wielkiej Brytanii nagrała film, w którym pokazała swój sprzeciw wobec delegalizacji KPP. Występują w nim młodzi ludzi, którzy mówią m.in., że "Polacy mają dojść swoje rządu. Jest antyaborcyjny, antyimigracyjny i antypracowniczy, a ten sam rząd próbuje zdelegalizować Polską Partię Komunistyczną".
To jednak nie wszystkie działania. Komunistyczna Partia Grecji wystosowała list do przedstawicielstwa KE i ambasady RP w Antenach, w którym napisała, że "niedopuszczalne są próby polskiego rządu zakazania Komunistycznej Partii Polski oraz metodyczne wypaczanie historii".
Natomiast 21 grudnia Komunistyczna Partia Belgii zorganizowała pikietę pod polską ambasadą w Brukseli. Podobne demonstracje odbyły się także w Londynie pod ambasadą RP oraz konsulatem w Manchesterze. Swoje stanowiska opublikowały także: Komunistyczna Partia Robotników Hiszpanii i Komunistyczna Partia Robotnicza Rosji.
Krzysztof Szwej, przewodniczący KPP, przekazał w rozmowie z "RZ", że protestów będzie więcej. - Ruch komunistyczny jest ruchem uczciwym, a wspieranie innych uczciwych ludzi jest naszym obowiązkiem. Kumulacji spodziewamy się w dniu, gdy ruszy rozprawa przed Trybunałem Konstytucyjnym – powiedział polityk.