PolskaZbigniew Ziobro: funkcjonariusze ABW odpowiedzieli za kulturalne zachowanie

Zbigniew Ziobro: funkcjonariusze ABW odpowiedzieli za kulturalne zachowanie

- Wyrok ws. byłego oficera ABW Grzegorza S. za niedopełnienie obowiązków w czasie zatrzymywania Barbary Blidy nie wskazuje na złą wolę funkcjonariuszy Agencji; za kulturalne zachowanie wobec Blidy zapłacili wyrokiem - ocenił b. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Leszek Miller, szef SLD komentując wyrok powiedział: został skazany wykonawca, a mocodawcy śmieją się w nos.

Zbigniew Ziobro: funkcjonariusze ABW odpowiedzieli za kulturalne zachowanie
Źródło zdjęć: © WP.PL | Andrzej Hulimka

09.07.2013 | aktual.: 09.07.2013 16:40

Szef SLD uważa, że za śmierć Barbary Blidy odpowiedzialna jest ówczesna władza. Zdaniem Leszka Millera, skoro winny jest funkcjonariusz, to winne jest państwo polskie. Jak podkreślił polityk, było to państwo Kaczyńskiego i Ziobry, dodając ironicznie: "idziemy po was, panowie". Leszek Miller skrytykował też byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, który stwierdził, że Barbara Blida była winna, a śledztwo zostało umorzone tylko dlatego, że już nie żyje. Szef SLD powiedział, że Zbigniew Ziobro mówiąc takie słowa tylko potwierdził, że "nie jest zerem, ale czymś mniej niż zero".

Ziobro był ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym w rządzie PiS w latach 2005-2007.

We wtorek Sąd Rejonowy w Siemianowicach Śląskich skazał na karę 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata b. oficera ABW Grzegorza S. za niedopełnienie obowiązków w czasie zatrzymywania Barbary Blidy.

Była posłanka SLD i minister budownictwa popełniła samobójstwo 25 kwietnia 2007 r., kiedy funkcjonariusze ABW przyszli przeszukać jej dom w Siemianowicach Śląskich i zatrzymać ją na polecenie Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Miały jej zostać przedstawione zarzuty w śledztwie dotyczącym tzw. afery węglowej.

- Funkcjonariusze starali zachować się bardzo kulturalnie w stosunku do byłej minister, polityka. To ich kosztowało dzisiaj ten zarzut i wyrok sądu. Gdyby zachowali się normalnie, jak w stosunku do każdego obywatela, to użyliby kajdanek, bo tak przewidują przepisy, i dochowaliby wszelkich wymogów, czyli zrobiliby bardzo dokładne przeszukanie - podkreślił Ziobro podczas briefingu w sejmie.

- Starali się zachować z kurtuazją i skończyło się to wyrokiem. Ten wyrok nie wskazuje, że była jakakolwiek zła wola, czy zamiar do tego, by do takiej sytuacji doszło. Przeciwnie. Starali się, wobec nagonki, jaka była wówczas prowadzona wobec służb, dochować wszelkich standardów osobistej kultury i grzeczności do byłej pani minister - podkreślił szef Solidarnej Polski.

Według niego wyrok potwierdza, że sprawa "nie miała politycznego tła". Dodał, że nigdy nie dopatrzono się nacisków, albo niewłaściwości w działaniach prokuratury prowadzącej śledztwo w związku z podejrzeniem korupcji, jakiej miała się dopuścić Blida. - Prokuratorzy słusznie podejmowali śledztwo i decyzję o postawieniu zarzutów Barbarze Blidzie - ocenił Ziobro.

Zdaniem posła PO Stefana Niesiołowskiego skazany to trzeciorzędna postać w sprawie, której istota jest inna. - Świętej pamięci Barbara Blida (...) prawdopodobnie nie chciała wystąpić w cyrku Kaczyńskiego i Ziobry, i w kajdankach, z marynarką na głowie być wyprowadzaną o 6 rano, bo to o to chodziło - żeby pokazać ją upokorzoną i poniżoną. Odebrała sobie życie. Za to odpowiadają - przynajmniej moralnie - Kaczyński i Ziobro, to są winowajcy, a nie ten oficer, który być może czegoś tam nie dopatrzył - powiedział Niesiołowski dziennikarzom w Gliwicach.

Poseł SLD Zbyszek Zaborowski uznał, że ukaranie oficera to "decyzja o ukaraniu ramienia, a nie mocodawcy". - Mocodawcy byli gdzie indziej - w prokuraturze, w służbach specjalnych, w polskim sądzie i ówczesnym polskim rządzie, bo tam zapadały decyzje o zatrzymaniu Barbary Blidy - mówił.

Poseł Ludwik Dorn (Solidarna Polska, a w 2007 r. PiS) nie komentował szczegółowo wyroku. - Sąd stwierdził, że ten funkcjonariusz nie dopełnił pewnych procedur ostrożnościowych. (...) Nie mam przesłanek, aby sądzić, że ten wyrok narusza jakieś zasady sprawiedliwości i stan faktyczny - powiedział.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (206)