Zbigniew Brzeziński: najwyższy czas, by Rosjanie zwrócili samolot
Profesor Zbigniew Brzeziński apeluje do polskich polityków, by zmienili ton dyskusji, szczególnie w sprawie relacji z Rosją i tragedii w Smoleńsku. Były doradca prezydenta USA Jimmiego Cartera daje do zrozumienia, że jest już zmęczony poziomem politycznej dyskusji w Polsce.
16.06.2012 | aktual.: 16.06.2012 07:05
Według Zbigniewa Brzezińskiego wzajemne oskarżenia, potępienia to nie rodzaj politycznego dialogu, na który Polska zasługuje. - To jest szkodliwe. Na szczęścia Polska przeżywa jeden z najlepszych okresów w swojej historii, więc w pewnym sensie można to jakoś przeżyć, ale już czas dać z tym spokój - powiedział Zbigniew Brzeziński polskim dziennikarzom w Waszyngtonie.
Profesor wyraził tez przekonanie, że starcia kibiców po meczu Polska - Rosja nie powinny zakłócić relacji Warszawy z Moskwą. - Nie sądzę by tak poważne państwa były pod wpływem zamieszek grupy chuliganów. To jest zjawisko marginesowe i zarówno strona rosyjska jak i polska to rozumieją - stwierdził.
Zbigniew Brzeziński podkreślił, że telefon od Władimira Putina dał okazję premierowi Donaldowi Tuskowi do poruszenia sprawy zwrotu wraku Tupolewa. - Najwyższy czas, by Rosjanie zwrócili ten samolot. Przeciąganie tej sprawy tylko pobudza niechęć po stronie polskiej i wzmacnia tych, którzy chcą wykorzystać tragedię w Smoleńsku do pogorszenia stosunków pomiędzy państwami - oświadczył Zbigniew Brzeziński.
Były doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA Jimmiego Cartera wziął udział w konferencji na temat stosunków polsko-rosyjskich, którą w Waszyngtonie zorganizowało opiniotwórcze Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych.