„Zbiegowisko przestępcze” sposobem na życie?
Sąd Apelacyjny w Rzeszowie odroczył ogłoszenie wyroku w sprawie siedmiu kibiców Stali Stalowa Wola oskarżonych o udział w zbiegowisku przestępczym, bójce oraz o czynną napaść na policjantów.
26.08.2003 13:55
Sąd chce najpierw zapoznać się z opinią kuratorów sądowych wydaną na podstawie wywiadu środowiskowego. Istotne jest bowiem - zdaniem sądu - czy tego typu zdarzenia są sposobem na życie oskarżonych, czy też miały charakter incydentalny. Ogłoszenie wyroku ma nastąpić 9 października.
Do zdarzenia doszło w kwietniu 2002 roku w Stalowej Woli, po meczu piłkarskim między Stalą Stalowa Wola a Sandecją Nowy Sącz. Grupa miejscowych kibiców wszczęła burdę i bijatykę na stadionie, używając do tego wyrwanych płyt chodnikowych, kamieni i połamanych ławek. Do bójki przyłączyli się pozostali kibice. Na skutek awantury, która przeniosła się na ulice miasta, lekko poszkodowanych zostało kilku policjantów, a jeden z kibiców (brat jednego z oskarżonych) stracił oko od gumowego pocisku policyjnego.
Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu skazał w marcu br. wszystkich oskarżonych na półtora roku bezwzględnego pozbawienia wolności. Apelację złożyli obrońcy, wnioskując o warunkowe zawieszenie wyroku.
Podczas rozprawy przed Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie wszyscy oskarżeni wyrazili żal z powodu zdarzenia i prosili o zawieszenie im kary. Obawiają się, że kara bezwzględnego pozbawienia wolności przekreśli im plany na przyszłość. Chcą - jak mówili - uczyć się, studiować i założyć rodziny.