Trwa ładowanie...
dveclj8
18-03-2008 16:30

Zażalenie Ziobry na postanowienie sądu

Do krakowskiego sądu wpłynęło zażalenie
Zbigniewa Ziobry na postanowienie sądu, który nie zgodził się na
wyłączenie sędziego orzekającego w procesie o ochronę dóbr
osobistych, jaki wytoczył Ziobrze kardiochirurg Mirosław G. - poinformował rzecznik Sądu Okręgowego
Waldemar Żurek.

dveclj8
dveclj8

Zatrzymany rok temu przez CBA (w maju ub.r. wyszedł na wolność po wpłaceniu kaucji) i podejrzany m.in. o korupcję lekarz domaga się od Ziobry przeprosin i 70 tys. zł zadośćuczynienia. Powodem są słowa ministra z konferencji prasowej tuż po zatrzymaniu G., że już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie.

Z wnioskiem o wyłączenie sędziego wystąpił Zbigniew Ziobro. Trzech sędziów, rozpoznających wniosek o wykluczenie sędziego, uznało go za bezzasadny. Ze stanowiskiem tym nie zgodził się Zbigniew Ziobro i zaskarżył je w całości. Jego zażalenie rozpozna teraz sąd apelacyjny.

Ziobro, który nie stawił się w sądzie na rozpoczęcie procesu, przed drugą rozprawą przysłał wniosek o wyłączenie sędziego. Jak w nim wyjaśniał, jeszcze jako Prokurator Generalny objął nadzorem postępowanie z doniesienia jednego z krakowskich przedsiębiorców przeciwko sędziemu Zbigniewowi Duckiemu, prezydentowi Krakowa Jackowi Majchrowskiemu i jego pełnomocnikowi ds. prawnych Antoniemu Oklejakowi. Fakt ten - zdaniem Ziobry - może budzić obawy co do bezstronności sądu i jest podstawą do wyłączenia sędziego Duckiego z orzekania w jego sprawie.

We wniosku Ziobro powołał się na doświadczenie życiowe, z którego wynika, że fakt prowadzenia przez prokuraturę śledztwa dotyczącego działań podejmowanych przez konkretną osobę w sposób oczywisty budzi u tej osoby określony stan emocjonalny o negatywnym zabarwieniu.

dveclj8

Trzech sędziów, rozpoznających wniosek Zbigniewa Ziobry o wykluczenie sędziego, uznało go za bezzasadny i stwierdziło, że nie zachodzą żadne przesłanki uzasadniające wyłączenie sędziego. "Pozwany w najmniejszym stopniu nie uprawdopodobnił zasadności złożenia wniosku. Imputowanie sędziemu określonego stanu emocjonalnego bez wskazania konkretnych przejawów takiego stanu ze strony sędziego pozostaje gołosłownym zarzutem, a jako taki nie może się ostać" - stwierdził sąd w uzasadnieniu oddalenia wniosku.

Sąd stwierdził także w uzasadnieniu, że pozwany poprzez złożenie nieuzasadnionego wniosku o wyłączenie sędziego nie może wpływać na skład sądu orzekającego w sprawie.

W nadesłanym do sądu piśmie Zbigniew Ziobro zaskarża to postanowienie i zarzuca mu naruszenie przepisów kodeksu postępowania cywilnego, m.in. poprzez przyjęcie, że między sędzią a referentem nie zachodzi stosunek osobisty i że nie uprawdopodobnił on wyłączenia sędziego. Ponadto - poprzez przyjęcie, że oświadczenie sędziego referenta, stojące w sprzeczności z podnoszonymi we wniosku przyczynami wyłączenia, jest wiarygodne tylko dlatego, że pochodzi od sędziego. W ten sposób przekroczono granicę swobodnej oceny dowodów - podnosi Ziobro.

Ziobro wyjaśnia m.in. w dalszej części pisma, że wątpliwości co do bezstronności sędziego nie muszą być udowodnione - wystarczające jest bowiem uzasadnione subiektywne odczucie jednej ze stron dotyczące bezstronności.

dveclj8

Kardiochirurg, oprócz 70 tys. zł zadośćuczynienia, domaga się opublikowania w "Dzienniku", "Gazecie Wyborczej", "Fakcie" i "Super Expressie" przeprosin o treści: "Zbigniew Ziobro przeprasza dr. Mirosława G. za naruszenie wobec niego zasady domniemania niewinności poprzez wypowiedzenie pod jego adresem słów "nikogo już ten pan nie pozbawi życia".

G. zatrzymano w lutym 2007 r. w szpitalu MSWiA w Warszawie. Jest formalnie podejrzany o zabójstwo pacjenta, mobbing, znęcanie się nad osobą najbliższą; przedstawiono mu też 45 zarzutów korupcyjnych opiewających na kwotę ok. 50 tys. zł.

G. w maju 2007 r. opuścił areszt, gdy Sąd Apelacyjny w Warszawie podtrzymał decyzję sądu I instancji, który wyznaczył kaucję w wysokości 350 tys. zł i zezwolił, by lekarz po jej wpłaceniu wyszedł na wolność. Sąd uznał bowiem, że mimo pięciu miesięcy śledztwa nie wykazano, by zachodziło "duże prawdopodobieństwo", iż G. umyślnie zabił pacjenta.

dveclj8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dveclj8
Więcej tematów