"Ekstremalnie agresywne" zachowanie pasażera. Samolot z Warszawy zawrócony
Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT z Warszawy do Toronto musiał awaryjnie lądować na Islandii. Agresywny pasażer nie tylko wywołał bójkę na pokładzie, ale naruszył nietykalność cielesną stewardessy.
Informację podał serwis tvnwarszawa.pl. Na pokładzie samolotu lecącego z Warszawy do Toronto miało dojść do bójki. Z jej powodu samolot musiał przerwać lot i wylądować na Islandii. Następnie lot przekierowano do Warszawy.
"Ekstremalnie agresywne zachowanie"
Rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski potwierdził, że samolot wylądował ze względu na brak możliwości rozwiązania konfliktu innymi sposobami. Mówi o ekstremalnym zachowaniu na pokładzie.
- Z powodu ekstremalnie agresywnego zachowania jednego z pasażerów lotu LO41, wykonywanego samolotem typu Boeing 787-9 o znakach SP-LSG z Warszawy do Toronto, kapitan podjął decyzję o lądowaniu w Keflaviku na Islandii. Dwoje pasażerów zostało wyprowadzonych z samolotu przez islandzką policję - powiedział Krzysztof Moczulski w rozmowie z tvnwarszawa.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Kontrowersje w "podręczniku". Nie chcą książki od Czarnka
Agresywny pasażer naruszył nietykalność cielesną stewardessy. W związku z tą sytuacją samolot musiał wrócić do Warszawy.
Linie lotnicze szukają zastępczych połączeń dla pasażerów, którzy nie dotrą w piątek do Kanady. Część z nich będzie mogła polecieć lotem do Toronto planowanym na sobotę, 13 sierpnia.
LOT-owski Boeing 787-9 Dreamliner może zabrać na pokład 294 pasażerów.
Czytaj także:
Źródło: tvnwarszawa.pl