Zawieje i zamiecie - na drogach ślisko
Na Wybrzeżu i Przedgórzu Sudeckim w nocy z piątku na sobotę silnie wiejący wiatr może zrywać linie energetyczne i powodować zawieje i zamiecie śnieżne. Na zachodzie kraju będzie ślisko - miejscami będzie padał marznący deszcz.
Przez cały dzień trudna sytuacja panowała na drogach w całej Polsce. Padał śnieg i wiał porywisty wiatr. Na drogach zalegało błoto pośniegowe, pod którym był lód. Drogowcy apelowali o ostrożną jazdę.
Wrocławska policja apelowała do kierowców, aby nie wybierali się w dolnośląskie góry bez łańcuchów na kołach samochodów. Panowały tam wyjątkowo trudne warunki atmosferyczne. W Karkonoszach ogłoszono czwarty stopień zagrożenia lawinowego, w pięciostopniowej rosnącej skali. Panujące w górach warunki są bardzo dobre dla narciarzy, ale nie sprzyjają turystyce pieszej. Najtrudniejsze warunki panowały w okolicach Jeleniej Góry, Karpacza, Szklarskiej Poręby, Jakuszyc i Kłodzka.
Zamknięte z powodu trudnych warunków są odcinki górskich dróg wojewódzkich bez utrzymania zimowego: nr 389 Spalona-Gniewoszów, nr 380 Unisław-Rybnica oraz nr 389 Różanka-Międzylesie. Nie kursują promy na Odrze: w Ciechanowie (droga nr 323) i w Chobieni (droga nr 334).
W Wielkopolsce wszystkie główne drogi są przejezdne, ale jest bardzo ślisko. W województwie łódzkim największe problemy były w okolicach Łowicza i Kutna, m.in. na drogach nr 2 Warszawa-Poznań i nr 14 Łódź-Łowicz. Niewiele lepsza sytuacja była na drodze nr 1 Gdańsk-Cieszyn na północ, jak i na południe od Łodzi. Po południu nad Warszawą i Łodzią przeszła kilku, kilkunastominutowa burza śnieżna.
Ślisko jest na drogach prowadzących z Piotrkowa Trybunalskiego do Kielc i Radomia.
Na Podkarpaciu nawierzchnię dróg biegnących przez lasy pokrywała w piątek cienka warstwa zajeżdżonego śniegu, zwłaszcza w okolicach Stalowej Woli, Niska, Mielca, Lubaczowa i Jarosławia.
W regionie świętokrzyskim najgorsza sytuacja dla kierowców była w okolicach Kielc, Skarżyska-Kamiennej i Starachowic, gdzie kierowcy ciężarówek mieli trudności z podjazdem pod wzniesienia dróg.
Spowolniony był ruch na drodze krajowej nr 7 Warszawa-Kraków na odcinku Łączna-Suchedniów. Korki tworzyły się również w Miedzianej Górze na trasie 74 Kielce-Sulejów.
Po południu pogorszyły się warunki jazdy na drogach Lubelszczyzny. W całym regionie padał śnieg, miejscami intensywny. Dodatkowo silny wiatr nawiewał śnieg na drogi. Na drogach krajowych i wojewódzkich pracowało 19 pługów i 23 solarki. Z prognoz wynika, że śnieg będzie padał także w nocy.
Trudna sytuacja panowała także na drogach w województwie kujawsko- pomorskim. W województwie pomorskim wszystkie trasy były przejezdne, ale miejscami było bardzo ślisko. W ciągu dnia pracowało tam kilkadziesiąt pojazdów: piaskarek i pługów.
Ślisko było także w Warszawie. Od rana ulice były posypywane solą przez 130 solarek.