PolskaZawiadomienie do prokuratury o przekroczeniu uprawnień przez szefa MSWiA

Zawiadomienie do prokuratury o przekroczeniu uprawnień przez szefa MSWiA

SLD złożył zawiadomienie do
warszawskiej prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa
przez ministra spraw wewnętrznych i administracji Jausza
Kaczmarka.

27.06.2007 | aktual.: 27.06.2007 13:49

Sojusz uważa, że Kaczmarek przekroczył swoje uprawnienia, mówiąc publicznie, że niektórzy politycy SLD posiadają tajne, zagraniczne konta, na których zgromadzono nielegalne pieniądze.

Minister nie przedstawił żadnych dowodów, dlatego w tej sytuacji SLD złożył zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Warszawie o możliwości popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień przez ministra Janusza Kaczmarka - powiedział wiceszef klubu SLD Ryszard Kalisz.

Polityk Sojuszu zaznaczył, że w zawiadomieniu do prokuratury, SLD odnosi się do przepisów prawa szwajcarskiego, które regulują zasady na mocy których można wejść w posiadanie informacji o tajnych kontach i w jakich okolicznościach można je upubliczniać.

Jak tłumaczył Kalisz, tego rodzaju informacje władze Szwajcarii mogą udostępnić jedynie w odpowiednim trybie w stosunku do osób przeciwko którym jest prowadzone postępowanie karne.

Zaznaczył, że w Polsce nie toczy się żadne postępowanie karne w sprawie tajnych kont zagranicznych polityków lewicy. Dlatego też - podkreślił Kalisz - każdy kto ujawnia informacje o istnieniu takich kont lub twierdzi, że takie konta istniały, narusza prawo.

Dodał też, że władze szwajcarskie poinformowały, że żadnej listy tajnych kont dotyczących lewicowych polityków, nie przekazywały polskim władzom.

Kalisz podkreślił, że także minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro potwierdził po powrocie z wizyty w Szwajcarii, że strona szwajcarska nie wydała żadnych dokumentów.

Pod koniec maja szef MSWiA Janusz Kaczmarek powiedział, że są politycy z SLD, mający konta za granicą, a pieniądze na nich zgromadzone prawdopodobnie pochodzą ze źródeł przestępczych.

Według zeznań oskarżonego m.in. o korupcję lobbysty Marka Dochnala, tajne konta mieli posiadać w Szwajcarii i Lichtensteinie byli prezydenccy ministrowie Marek Siwiec i Marek Ungier, były minister gospodarki Jacek Piechota, były minister skarbu Wiesław Kaczmarek, były szef resortu zdrowia Mariusz Łapiński i były szef NFZ Aleksander Nauman. Wszyscy wymienieni zaprzeczali tym informacjom.

W związku z tym władze SLD zażądały od szefa MSWiA ujawnienia nazwisk polityków Sojuszu, którzy mają konta za granicą, a także w jakich bankach zostały one założone, jakie środki zostały na nich zgromadzone oraz jakie są źródła ich pochodzenia. Władze Sojuszu zapowiedziały, że jeśli Kaczmarek nie uczyni tego, SLD pozwie go do sądu.

Komentując kroki SLD szef MSWiA powiedział, że jeśli Sojusz wytoczy mu proces, to wtedy podzieli się z sądem wiedzą o tym, jakie osoby miały konta, w jakich bankach i z kim są powiązane. Dodał, że powie to sądowi, jeśli dojdzie do takiego procesu, a sąd zwolni go z tajemnicy służbowej.

W sądzie jest już jeden akt oskarżenia SLD przeciwko Kaczmarkowi. W połowie czerwca klub SLD skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko szefowi MSWiA Januszowi Kaczmarkowi za pomówienie polityków tej partii, a także pozew o ochronę dóbr osobistych. Sojusz domaga się, aby Kaczmarek przyznał, iż żadna lista polityków tej partii, którzy mają tajne zagraniczne konta nie istnieje i przeprosił SLD. Sojusz domaga się ponadto wpłaty 15 tysięcy złotych na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)