Zawalił się dach szkolnej sali gimnastycznej
Dopiero w przyszłym tygodniu wrócą do szkoły uczniowie szkoły podstawowej w Proboszczewicach koło Zgierza. W sali gimnastycznej placówki zawalił się dach. Nikt nie odniósł obrażeń, bo szkoła była jeszcze zamknięta.
Decyzję o odwołaniu zajęć podjęła dyrektor placówki Maria Szymańska. Jak mówi, zrobiła to w trosce o dzieci. Dopóki budynek nie zostanie rozberany, uczniwie będą dowożeni na zajęcia do dwóch innych szkół.
Sama szkoła nie jest zagrożona, gdyż sala gimnastyczna była budynkiem stojącym w jej pobliżu. Najprawdopodobniej przyczyną katastrofy był śnieg, który leżał od kilku dni. Na miejscu są ekipy policji i straży pożarnej, które wyjaśniają wszelkie okoliczności. Najbardziej prawdopodobną przyczyną zdarzenia był jednak ciężki, mokry śnieg, który spowodował zawalenie - powiedziała mł. asp. Magdalena Złotnicka z Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu.
Dodała, że specjaliści będą w ciągu najbliższych dni sprawdzać, czy przy zawaleniu dachu sali gimnastycznej nie została naruszona konstrukcja budynku szkoły.