Zarzuty nawoływania do zabicia prezydenta Olsztyna. Zatrzymani też w Warszawie i Poznaniu
Zarzut nawoływania do zabójstwa prezydenta Olsztyna usłyszał 24-letni mieszkaniec tego miasta. Policja zatrzymała jeszcze dwóch mężczyzn, którzy po ataku na Pawła Adamowicza wzywali do "kolejnych morderstw". Czwarta osoba jest poszukiwana.
Młody mężczyzna usłyszał zarzut, bo groził na forum internetowym prezydentowi Olsztyna Piotrowi Grzymowiczowi. Jak powiedział PAP prokurator Krzysztof Stodolny, 24-latek przyznał się do winy. Śledczy chcą jego tymczasowego aresztowania.
Mieszkaniec Olsztyna w sieci chwalił zabójcę Pawła Adamowicza i dodawał, że "następny będzie Grzymowicz". Policjanci wyjaśniają, że sami natrafili na wpis 24-latka. Z jego mieszkania do analizy przez biegłych kryminalni zabrali komputer.
- "Dość" agresji i groźbom. Chcę normalnie pracować i żyć. Nie można się godzić na takie zachowania - stwierdził rozmowie z dziennikarzami prezydent Olsztyna.
Telefon w Gdańsku
"Zginął Adamowicz, zginie Tusk" oraz "dostanie kulką w łeb" - jak ustalił "Dziennik Bałtycki", takie słowa usłyszał operator numeru 112 w Gdańsku. Sprawą zajmują się policjanci, którzy mają już nagranie z zarejestrowaną rozmową telefoniczną i przesłuchali pracownika Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego na Pomorzu.
- Nad sprawą pracują również kryminalni, którzy analizują zdobyte informacje, mając na celu jak najszybsze typowanie sprawcy oraz jego zatrzymanie - mówi dziennikowi asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z gdańskiej policji.
72-latek z Warszawy i 41-latek z Poznania
Wcześniej szef resortu spraw wewnętrznych i administracji poinformował, że policja zatrzymała łącznie trzy osoby, które po ataku na Pawła Adamowicza miały wzywać do kolejnych morderstw. Joachim Brudziński zaapelował do wszystkich "podgrzewających” emocje o rozsądek, rozwagę i odpowiedzialność.
Minister napisał na Twitterze, że osoby zatrzymane to "po części internetowe trolle, a po części osoby niezrównoważone psychicznie.
Jeden z nich to 72-latek z Warszawy groził głowie państwa Andrzejowi Dudzie, nawiązując do śmierci prezydenta Gdańska. "Zatrzymaliśmy 72-letniego mieszkańca Warszawy, który dzisiaj po południu zadzwonił do Warszawskiego Centrum Pomocy Rodzinie i groził prezydentowi, tłumacząc 'zginął Adamowicz, a jutro może zginąć Andrzej Duda'" - poinformowała warszawska policja.
Udało się ustalić miejsce zamieszkania mężczyzny. Funkcjonariusze zabezpieczyli jego telefon, z którego dzwonił do WCPR.
Do zatrzymania osoby grożącej prezydentom doszło również w Poznaniu. "Fakt" informował także o zatrzymaniu 41-latka, który groził włodarzom Wrocławia i Poznania.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl