Zatrzymano trzech nastolatków, którzy okradli kościół
Policja z Polkowic (Dolnośląskie) zatrzymała trzech nastolatków, którzy w marcu ubiegłego roku ograbili z cennych zabytków świątynię w Kurowie Wielkim - poinformował rzecznik polkowickiej policji Waldemar Cichocki. Podkreślił, że zatrzymani, którzy w czasie zdarzenia mieli: 19, 18 i 16 lat, przyznali się do winy.
16.02.2006 | aktual.: 16.02.2006 11:56
Wartość skradzionych przez nich elementów wyposażenia kościoła oszacowano na co najmniej 50 tys. zł. Ich łupem padły drewniane rzeźby i obraz, który w przeszłości był już skradziony, ale go odzyskano.
Płótno wróciło wtedy na swoje miejsce, a potem znowu zostało zrabowane przez ujętą przez nas trójkę złodziei. Próbujemy je odzyskać, podobnie, jak rzeźby - powiedział Cichocki.
Do kradzieży doszło pomiędzy 16 a 18 marca 2005 roku. Złodzieje dostali się do kościoła przez okno wybite w prezbiterium. Zabrali płótno przedstawiające Chrystusa Nauczającego oraz 12 rzeźb Apostołów.
Mimo, że kradzież miała miejsce blisko rok temu, nasi funkcjonariusze z sekcji kryminalnej pracowali nad tą sprawą i ustalili sprawców. Nastolatki przyznali się do włamania do kościoła i kradzieży zabytków, które następnie sprzedali - powiedział Cichocki.
Obraz "Chrystus Nauczający" pierwszy raz skradziono z kościoła w Kurowie Wielkim w lutym 1999 roku. Sprawcy ukradli wtedy też drewniane figurki czterech ewangelistów z 1625 roku. Dolnośląscy policjanci odnaleźli skradziony obraz pięć lat później, w 2004 roku. Zatrzymano wówczas trzech sprawców - mieszkańców Nowej Soli, którzy chcieli sprzedać dzieło za 120 tys. zł. Obraz ukryli zamurowując go w ścianie mieszkania.