PolskaZatrzymano podejrzewanych o handel nielegalnym paliwem

Zatrzymano podejrzewanych o handel nielegalnym paliwem

Dziewięciu członków zorganizowanej grupy
przestępczej, zajmującej się przerabianiem i sprzedażą
nielegalnego paliwa, zatrzymali warmińsko-mazurscy policjanci
wspólnie z pracownikami olsztyńskiego Urzędu Kontroli Skarbowej
(UKS).

Rzeczniczka warmińsko-mazurskiej policji, Anna Siwek, poinformowała na konferencji prasowej w czwartek, że jest to jeden z wątków afery paliwowej.

Wśród podejrzewanych są współwłaściciele stacji benzynowych i księgowi spółek zajmujących się handlem paliwami.

Podejrzewanym, którzy - według szacunków - wprowadzili do obrotu 10 mln litrów nielegalnego paliwa, czym mogli narazić Skarb Państwa na stratę w wysokości 15 mln złotych, zostaną przedstawione zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i wyłudzeń na szkodę państwa. Grozi im kara do 8 lat więzienia.

W środę policjanci i pracownicy Urzędu Kontroli Skarbowej przy udziale uzbrojonych oddziałów UKS oraz ministerstwa finansów pojawili się jednocześnie w dziewięciu miejscach na terenie Elbląga, Warszawy, Gdańska i Braniewa, gdzie produkowano i rozprowadzano nielegalne paliwo oraz wypisywano dokumenty legalizujące obrót nim.

Według ustaleń policji i wywiadu skarbowego, członkowie grupy przestępczej z komponentów ropopochodnych zwolnionych z podatku akcyzowego przygotowywali olej napędowy, po czym sprzedawali go w legalnie działających stacjach benzynowych na terenie firm transportowych. Do produkcji paliwa używano także oleju opałowego, który chemicznie odbarwiano, oraz paliwa używanego przez kutry rybackie.

Mieszalnia paliwa i stacja, w której sprzedawano gotowe paliwo, mieściły się w skupie truskawek w Braniewie. Paliwo produkowano nocą w magazynach jednej z braniewskich firm. Sprzedaż odbywała się poprzez bezpośrednie dostawy wyprodukowanego oleju do odbiorców lub poprzez stację paliw mieszczącą się na terenie bazy transportowej w Elblągu - powiedział dyrektor olsztyńskiego UKS Czesław Kalinowski.

Policjanci i olsztyńska skarbówka zabezpieczyli profesjonalną linię do przerabiania i mieszania paliwa, dziewięć 1000-litrowych zbiorników, cztery 200-litrowe beczki, cysternę oraz zbiornik o pojemności 5 tys. litrów, w których było około 10 tys. litrów przerobionego paliwa.

Policja zatrzymała m.in. 46-letniego Lecha Z., który - według śledczych - organizował i kierował przestępczym procederem, jego syna 25-letniego Michała Z., współwłaściciela firmy zajmującej się obrotem paliwem i stacji benzynowej, a także trzech księgowych firm paliwowych z Warszawy, Gdańska i Elbląga, którzy legalizowali obrót paliwami.

Policjanci na poczet przyszłych kar zabezpieczyli należące do podejrzewanych dwa samochody, dom jednorodzinny, działkę budowlaną oraz gotówkę w wysokości 100 tys. złotych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)