Zatrzymano nastolatków, którzy napadali na starsze kobiety
Trzech nastolatków - w wieku 16-17 lat
- którzy napadali na kobiety, ogłuszając je i kradnąc torebki,
zatrzymali policjanci z Bielska-Białej. 17-latkowi grozi 12 lat
więzienia, dwaj młodsi odpowiedzą przed sądem rodzinnym.
Na krótko przed zatrzymaniem ci sprawcy dokonali dwóch brutalnych napadów. Podejrzewamy, że w ostatnich dniach napadli też i ograbili co najmniej sześć innych kobiet- powiedziała rzeczniczka bielskiej policji, Elwira Jurasz.
Wieczorem przestępcy zaatakowali 66-letnią kobietę. Podeszli do niej z tyłu i obezwładnili ją mocnym uderzeniem pięścią w tył głowy. Ofierze wyrwali torebkę z 50 zł i dokumentami.
Ponownie zaatakowali pół godziny później. 42-letnią kobietę obezwładnili w ten sam sposób, skradli aktówkę, w której była legitymacja nauczyciela oraz 500 zł. Zaalarmowani policjanci, dysponując rysopisami napastników, ujęli całą trójkę chwilę po drugiej napaści. Odzyskali część skradzionych przez nich rzeczy i pieniędzy.
Okazało się, że sprawcy są znani policji. Wcześniej mieli już na koncie liczne włamania, kradzieże, rozboje i pobicia. Dwaj nieletni przebywali w ośrodku szkolno-wychowawczym, z którego notorycznie uciekali. Ponieważ nie ukończyli jeszcze 17. roku życia, ich sprawą zajmie się sąd rodzinny.
Siedemnastolatek, ze względu na dobre sprawowanie niedawno został zwolniony z zakładu poprawczego. Trafił tam w konsekwencji ok. 50 popełnionych przestępstw, m.in. rozbojów i pobić. Teraz odpowie jak dorosły, będzie mu grozić nawet 12 lat więzienia.