Zatrzymano mężczyznę, który sam produkował broń
Na bramie jednego z gliwickich zakładów związanych z przemysłem zbrojeniowym ochrona zatrzymała 34-letniego pracownika, który miał w torbie zamek z nieustalonej jak dotąd broni. Ochroniarze natychmiast przekazali go pod "opiekę" policjantów. W jego mieszkaniu znaleziono dziewięć samodzielnie zrobionych karabinów - "Dziennik Zachodni".
28.08.2006 | aktual.: 28.08.2006 06:18
Zatrzymany tłumaczył na komisariacie, że w zakładzie tylko sobie czyścił zamek, natomiast kupić go miał przez Internet, bo interesuje się bronią.
Podczas policyjnego przeszukania w mieszkaniu mężczyzny w Pyskowicach okazało się, że posiada on dziewięć karabinów - samoróbek i 20 sztuk amunicji.
Zatrzymany utrzymywał, że jest kolekcjonerem. Zeznawał, że części do broni, którą ma w domu kupował na aukcjach internetowych, a następnie sam je składał.
Policjanci zabezpieczyli komputer, przez który mężczyzna miał prowadzić transakcje internetowe. Funkcjonariusze pojechali także do zakładu pracy zatrzymanego, aby i tam dokonać przeszukania. W jego pracowniczej szafce znaleźli szkielet nieustalonej broni. Mężczyźnie prawdopodobnie zostanie postawiony zarzut nielegalnego posiadania broni i amunicji, być może również produkcji broni. Jak ustalił "Dziennik Zachodni", 30-latkowi może grozić do 10 lat więzienia. (PAP)