Zatrzymano kolejnego podejrzanego o atak na polski patrol
Zatrzymano kolejnego podejrzanego o atak na polski patrol, do którego doszło 20 kwietnia. W wyniku eksplozji zginął starszy szeregowy Tomasz Jury, a czterech polskich żołnierzy zostało lekko rannych.
15.05.2007 | aktual.: 15.05.2007 14:21
Jak poinformował rzecznik prasowy Wielonarodowej Dywizji Centrum w Iraku ppłk Marek Zieliński, aresztowania Mohammeda K. dokonały Irackie Siły Bezpieczeństwa. Poprzedziły je działania operacyjne oficerów Służby Wywiadu Wojskowego Wielonarodowej Dywizji Centrum Południe.
W trakcie przesłuchania podejrzany przyznał się do podłożenia improwizowanego ładunku wybuchowego na trasie przejazdu patrolu oraz do ostrzelania patrolu z broni strzeleckiej - poinformował.
Dowódca wielonarodowej dywizji gen. dyw. Paweł Lamla zapewnił natomiast, że prowadzone są dalsze działania, których celem jest zatrzymanie pozostałych sprawców.
Mohammed K. jest trzecią zatrzymaną osobą podejrzaną o ten atak. Dwa dni po zamachu, 22 kwietnia, zatrzymano szejka Abu M., przywódcę grupy rebelianckiej, wchodzącej w skład "Milicji Mahdiego" oraz Tayeka Yala H. - specjalistę w zakresie produkcji ładunków wybuchowych, członka tej grupy.
Do zamachu doszło w północno-wschodniej dzielnicy Diwaniji, Nahda, kilka kilometrów od bazy Echo, kiedy połączony patrol irackiej armii i policji oraz Wielonarodowej Dywizji Centrum Południe patrolował wyznaczony rejon odpowiedzialności w ramach kolejnej fazy operacji "Czarny Orzeł".
W Polsce poległy żołnierz oraz ranni żołnierze pełnili służbę w 25. Brygadzie Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim.