Zatrzymano 35 członków gangu wymuszającego haracze
Niebezpieczną grupę przestępczą, zajmującą
się m.in. wymuszaniem haraczy, rozbiła policja w Lublinie. Z-ca
Prokuratora Okręgowego w tym mieście Marek Woźniak i rzecznik
lubelskiej Komendy Wojewódzkiej Policji Janusz Wójtowicz
poinformowali na konferencji prasowej o zatrzymaniu
35 osób.
18.12.2006 12:50
Od piątku do niedzieli policjanci i funkcjonariusze CBŚ przeszukali kilkanaście pomieszczeń, m.in. w agencjach towarzyskich w Lublinie i okolicach. Zatrzymali 35 osób, a przesłuchali około stu innych, w tym klientów agencji towarzyskich. Większość zatrzymanych do poniedziałku zwolniono.
Siedmiu osobom postawione zostały zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, a pięciu innym - dokonywania przestępstw poza strukturami grupy. Będziemy wnioskowali o tymczasowe aresztowanie większości członków gangu- powiedział Woźniak.
Członkom gangu zarzucono pobieranie haraczy od czterech lubelskich agencji towarzyskich, w kwotach 2-3 tys. zł miesięcznie; usiłowanie wymuszenia 50 tys. zł od jednego z lubelskich przedsiębiorców; wyłudzanie kredytów z banków w wysokości od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Innym zatrzymanym postawiono głównie zarzuty fałszowania dokumentów i posługiwania się nimi w związku z wyłudzaniem kredytów bankowych.
Grupa działała od lipca ubiegłego roku. Nasze działania zapobiegły umacnianiu się struktur grupy - podkreślił Woźniak.
Szefami gangu byli 41-letni były funkcjonariusz CBŚ Marcin L. oraz 32-letni Sławomir S. ps. Piecia. Obaj wcześniej już weszli w konflikt z prawem. L. spędził 3 lata w areszcie, z którego wyszedł w 2001 r. Przed lubelskim sądem toczy się proces, w którym jest oskarżony m.in. o to, że współpracował z gangiem złodziei samochodów.
"Piecia" był skazany na sześć lat pozbawienia wolności za rozbój. Z więzienia wyszedł w ub. roku. Policjanci znaleźli przy nim legitymację wiceprezesa Stowarzyszenia Romów w Polsce. Nie mamy potwierdzenia od organizacji romskiej, że rzeczywiście pełnił tę funkcję - powiedział Wójtowicz. "Piecia" jest jedynym Romem wśród zatrzymanych.