PolskaZatrzymania w związku z praniem pieniędzy z handlu lewym paliwem

Zatrzymania w związku z praniem pieniędzy z handlu lewym paliwem

Sześć kolejnych osób podejrzewanych o
pranie pieniędzy pochodzących z handlu nielegalnym paliwem
zatrzymali funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością
Gospodarczą Śląskiej Komendy Wojewódzkiej Policji - poinformował
Piotr Bieniak z zespołu prasowego śląskiej policji.

23.10.2004 | aktual.: 23.10.2004 17:03

To kolejny etap prowadzonej od ubiegłego roku sprawy. Zatrzymano już łącznie 57 członków zorganizowanej grupy przestępczej, którzy od dwóch lat popełniali przestępstwa skarbowe, fałszerstwa oraz prali pieniądze, pochodzące z handlu nielegalnym paliwem - powiedział Bieniak.

Wśród zatrzymanych są właściciele firm, prowadzący fikcyjną działalność, osoby odpowiedzialne za mieszanie komponentów paliwowych, dostawcy komponentów, przewoźnicy i odbiorcy wytworzonego paliwa.

Dotychczas 45 osobom przedstawiono zarzuty popełnienia przestępstwa, a 26 zostało aresztowanych. Policjanci wykryli m.in. laboratorium, w którym produkowano nielegalne paliwo oraz 180 tysięcy litrów komponentów do jego produkcji i 90 tysięcy gotowego produktu. Wartość zabezpieczonego majątku oszacowano na 1,5 mln zł.

Oszuści, którym zarzuca się "wypranie" co najmniej 10 milionów złotych, uszczuplili swoim działaniem wpływy do budżetu z tytułu podatku VAT na sumę około 2 milionów zł.

Zatrzymania są efektem kilkunastomiesięcznej pracy operacyjnej śląskich policjantów. Ustalili oni, że osoby podejrzane o oszustwa na terenie byłej bazy wojsk rakietowych w powiecie lublinieckim produkowały paliwo na bazie półproduktów, a następnie - po ulepszeniu - sprzedawały je jako pełnowartościowy olej napędowy - podkreślił Bieniak.

Pierwszych podejrzanych zatrzymano w marcu tego roku. Podczas przeszukania terenu byłej jednostki wojskowej, policjanci znaleźli wówczas kompletną linię produkcyjną, która składała się z sześciu zbiorników o pojemności 30 tysięcy litrów i kilkudziesięciu o pojemności tysiąca litrów, połączonych ze sobą i wspomaganych systemem pomp.

Linia ta prowadziła bezpośrednio do urządzeń dystrybucyjnych, z których tankowano paliwo. Przestępczy proceder prowadzony był pod przykrywką wytwórni sztucznych choinek oraz legalnie działającej firmy, zajmującej się handlem paliwem. Nielegalne paliwo było rozprowadzane najprawdopodobniej na terenie województwa śląskiego i świętokrzyskiego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)