Zatrzymani ws. Olewnika policjanci nie trafią do aresztu
Sąd Rejonowy w Olsztynie nie uwzględnił wniosku prokuratury i nie aresztował trzech policjantów, zatrzymanych w związku ze śledztwem ws. porwania Krzysztofa Olewnika. Remigiusz M., Henryk S. i Maciej L. są podejrzani o utrudnianie śledztwa i niedopełnienie obowiązków służbowych.
30.04.2008 | aktual.: 30.04.2008 16:18
Z wnioskiem o dwumiesięczny areszt dla całej trójki wystąpiła Prokuratura Okręgowa w Olsztynie, która prowadzi śledztwo w sprawie błędów w postępowaniu, dotyczącym porwania i zabójstwa Olewnika.
Policjanci, którzy przyjechali wesprzeć kolegów, przyjęli decyzję sądu w Olsztynie oklaskami.
Obrońca jednego z policjantów podejrzanych w sprawie Olewnika mecenas Jolanta Turczynowicz-Kieryłło powiedziała, że sąd w uzasadnieniu uznał, iż zarzuty prokuratury są nieuprawdopodobnione. Podkreśliła, że sąd wskazał, iż prokuratura we wniosku o aresztowanie ograniczyła się do opisu zdarzeń, a nie wskazała na przewinienia podejrzanych.
Jeden z policjantów Henryk S. powiedział, że dla niego zatrzymanie było strasznym przeżyciem. Jako policjant zamknąłem tylu przestępców, a teraz stanąłem po tamtej stronie - powiedział policjant.
Prokurator Krzysztof Stodolny powiedział, że teraz prokuratura zapozna się z uzasadnieniem sądu. Nie wykluczył jednak, że prokuratura złoży zażalenie do sądu okręgowego na oddalenie aresztu przez sąd rejonowy.