Zastrzelił właścicielkę baru, bo odmówiła podania mu drinka
63-letni Wan Cho jest oskarżony o zabicie właścicielki baru Happy Days w Dallas. Mężczyzna z Teksasu zastrzelił 53-latkę, kiedy ta odmówiła mu dwukrotnie podania drinka. Świadkowie próbowali powstrzymać Cho, ale również zaczął strzelać w ich kierunku.
Właścicielka baru Happy Days w Dallas została zabita przez klienta, po tym jak dwukrotnie odmówiła mu podania drinka. Policja zatrzymała sprawcę i postawiła mu zarzut zabójstwa.
W poniedziałek 3 kwietnia do baru Happy Days przyszedł 62-letni Wan Cho i poprosił 53-letnią Chong Sun Wargny o drinka. Kiedy właścicielka go zignorowała, użył wobec niej niecenzuralnych określeń. Kobieta odpowiedziała 63-latkowi porcją przekleństw, po czym zdenerwowany mężczyzna opuścił bar. Jednak Cho wrócił do Happy Days po 15 minutach i ponownie poprosił o drinka. Kiedy Wargny odmówiła, mężczyzna otworzył w jej stronę ogień. Kobieta zginęła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawet 30 tys. zł kary. Kierowca BMW doigrał się
Świadkowie próbowali powstrzymać 63-latka, jednak ten dwukrotnie strzelił w ich stronę, na szczęście tym razem chybił.
Mężczyzna został aresztowany przez policję. Usłyszał zarzuty dotyczące zabójstwa oraz brutalnej napaści z użyciem broni. Obecnie przebywa w więzieniu hrabstwa Dallas.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
To nie pierwszy przypadek agresywnego zachowania Cho
Jak się okazało, Cho był już wcześniej karany. Został skazany na 9 miesięcy więzienia w zawieszeniu za brutalną napaść i uszkodzenie ciała. W 2015 roku mężczyzna został aresztowany po tym, jak upił się w koreańskiej restauracji i zaczął przeklinać oraz krzyczeć na klientów po tym, jak odmówiono mu obsługi. Pobił również obsługę restauracji, która próbowała go uspokoić.